Tym razem Rockets wygrali na wyjeździe w Milwaukee. Wyglądają, jakby nie sprawiało im to większego wysiłku. Bull pokonali na własnym parkiecie Grizzlies po 21 punktach Krisa Dunna, a Raptors ograli Pistons dopiero po dogrywce. 42 oczka zanotował na swoje konto DeMar DeRozan. Pacers na własnym parkiecie znacząco ulegli Jazz, natomiast Pelicans w Sacramento odnieśli dziesiątą wygraną z rzędu. Lakers ograli w Staples Center Magic po kontrowersyjnej końcówce, a Cavaliers mieli solidne problemy z Nuggets. Ostatecznie odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo dzięki heroizmom LeBrona Jamesa.
UTAH JAZZ – INDIANA PACERS 104:84
[ot-video][/ot-video]
TORONTO RAPTORS – DETROIT PISTONS 121:119 OT
– DeMar DeRozan był architektem tego zwycięstwa. Lider Toronto Raptors skończył zawody notując na swoje konto 42 punkty (16/28 FG, 2/6 3PT, 8/8 FT), 4 zbiórki i 6 asyst. Coraz więcej głosów mówi o nim w kontekście nagrody MVP, ale tą rzekomo przypieczętował już James Harden. Tak czy inaczej DeMar rozgrywa najlepszy sezon w karierze.
– Zwycięstwo z Detroit Pistons pozwoliło Raptors przypieczętować miejsce w play-offach. Dokonali tego jako pierwsi w tym sezonie. Drużyny dostarczyły naprawdę interesujące widowisko wymieniając się ciosami. Najlepiej o tym świadczy fakt, że potrzebowały dodatkowych pięciu minut, by rozstrzygnąć rywalizację.
– W ostatnich sekundach dogrywki, Reggie Bullock spudłował rzut i piłka znalazła się w rękach DeRozana. Ten znalazł w rogu Freda VanVleeta, którego obsłużył podaniem. Rezerwowy Raptors się nie pomylił. Blake Griffin, który doprowadził do dogrywki, w ostatnim posiadaniu meczu przestrzelił za trzy i tak skończyła się rywalizacja.
– Griffin był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu notując 31 punktów (12/21 FG, 3/6 3PT), 3 zbiórki, 4 asysty i 2 przechwyty. 10 oczek i 21 zbiórek Andre Drummonda. 15 punktów (4/8 FG) i 15 asyst Kyle’a Lowry’ego. W kolejnym meczu Raptors zagrają hit z Houston Rockets. Pistons u siebie zmierzą się z Chicago Bulls.
[ot-video][/ot-video]
MEMPHIS GRIZZLIES – CHICAGO BULLS 110:119
[ot-video][/ot-video]
HOUSTON ROCKETS – MILWAUKEE BUCKS 110:99
– To kolejna wygrana podopiecznych Mike’a D’Antoniego, ale wcale nie było łatwo. Czasami Houston Rockets mieli problem z dotrzymaniem tempa naprawdę szybko grającym Milwaukee Bucks. Mimo wszystko nie da się ich pokonać, gdy trafią serię trójek rozkładających rywala na łopatki. Siedemnasta wygrana z rzędu daje im najdłuższą serię zwycięstw w tym sezonie.
– To był drugi mecz w back-to-back dla Rakiet, więc nie ma się co dziwić, iż momentami wyglądali na zdekoncentrowanych. W czwartej kwarcie kontrolowali 10-punktową przewagę aż do ostatnich minut, gdy po lay-upie Sterlinga Browna strata Bucks zmalała do 99:104. Chwilę później kibiców uciszył Chris Paul trafiając floatera nad Jasonem Terrym.
– To w zasadzie załatwiło sprawę. CP3 skończył z dorobkiem 16 punktów (5/12 FG) i 11 asyst. James Harden dołożył 26 oczek (8/20 FG, 3/10 3PT), 5 zbiórek, 6 asyst, 2 przechwyty. Z ławki 18 punktów z 12 rzutów Erica Gordona. Najlepszym graczem gospodarzy był Giannis Antetokounmpo notując 30 oczek (12/20 FG, 6/9 FT), 7 zbiórek i 2 bloki.
– Rockets jadą do Kanady, gdzie Raptors poważnie zagrożą ich serii. Bucks zmierzą się z New York Knicks i spróbują wygrać trzeci mecz w tym sezonie przeciwko ekipie z Big Apple.
[ot-video][/ot-video]
NEW ORLEANS PELICANS – SACRAMENTO KINGS 114;101
[ot-video][/ot-video]
ORLANDO MAGIC- LOS ANGELES LAKERS 107:108
– Gdy na zegarze pozostało 0,6 sekundy, Orlando Magic mieli piłkę z boku przegrywając 107:108. Jednak gdy piłka została rzucona, zegar ruszył w momencie, w którym jeszcze nikt jej nie dotknął. Sędziowie przyjrzeli się sytuacji i zdecydowali o… rzucie sędziowskim. Frank Vogel był wściekły i nie potrafił zrozumieć, dlaczego nie powtórzą wybicia z boku.
– W przekroju całego meczu ekipy kilka razy zmieniały się na prowadzeniu. Magic wygrali pierwszą kwartę 32:23, ale drugą przegrali 19:33. Na 9 minut przed końcem czwartej kwarty było 92:92 i wtedy Jeziorowcy zaczęli odjeżdżać po rzutach Isiaiah Thomasa, Kyle’a Kuzmy czy Brooka Lopeza. Jednak goście nie powiedzieli ostatniego słowa.
– Run 10:0 w ostatnich minutach dał Magic prowadzenie 107:106 na 5 sekund przed końcem! Jednak w kolejnym posiadaniu, Magic sfaulowali Brooka Lopeza i ten wykorzystał dwie próby z linii wolnych. Wtedy właśnie miała miejsce sytuacja z 0,6 sekundy. Bolesna porażka po takim powrocie.
– Dla Lakers punktowali Lopez – 27 oczek (12/18 FG) i Kuzma – 20 punktów (9/16 FG, 1/4 3PT), 10 zbiórek i 3 przechwyt. W obozie Magic wyróżniali się Aaron Gordon – 28 oczek (11/20 FG, 4/6 3PT), 14 zbiórek i 2 asysty oraz Nikola Vucević – 24 punkty (11/18 FG), 12 zbiórek, 6 asyst i 2 bloki. Magic na kolejny mecz jadą do Sacramento. Z kolei Lakers odwiedzą Nuggets.
[ot-video][/ot-video]
CLEVELAND CAVALIERS – DENVER NUGGETS 113:108
– Ekipa z Ohio odniosła zwycięstwo na trudnym terenie w Kolorado, ale co oni zrobiliby bez LeBrona Jamesa? Lider Cleveland Cavaliers skończył mecz z dorobkiem 39 punktów (15/25 FG, 5/8 3PT), 8 zbiórek, 10 asyst i w samej końcówce postanowił przejąć mecz trafiając dla swojej drużyny kilka naprawdę trudnych rzutów.
– Najpierw akcja 2+1, a następnie trafienia za trzy z lewego skrzydła, które na minutę przed końcem dało Cavs 5-punktowe prowadzenie i przechyliło szalę na stronę gości. Denver Nuggets nie mieli w ostatnich sekundach odpowiedzi na przewagę, jaką swoją gra stwarza LeBron James. Zdobył ostatnich 9 punktów swojej drużyny.
– Cavs dobrze weszli w spotkanie i od początku dyktowali warunki. Prowadzili aż do końcówki trzeciej kwarty. Run 11:0 pozwolił Bryłkom zmniejszyć stratę do 2 punktów przed finałową 12-stką. Przez całą ostatnia kwartę ekipy wymieniały się ciosami aż do głosu doszedł LBJ. Po stronie gospodarzy wyróżniał się Nikola Jokić notując 36 punktów (12/14 FG, 2/3 3PT, 1o/11 FT), 13 zbiórek i 6 asyst.
– Nuggets zostają u siebie i czekają na Los Angeles Lakers. Cavs jadą do Los Angeles na mecz z miejscowymi Clippers.
[ot-video][/ot-video]
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET