BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski pokonała w Dąbrowie Górniczej MKS 73:68, a Polski Cukier Toruń wygrał w Sopocie z Treflem 90:72 w najciekawszych spotkaniach 14. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. Zwycięstwa odniosły także ekipy Asseco, Startu, Rosy, Polpharmy i Turowa.
Trefl Sopot – Polski Cukier Toruń 72:90
Trochę lepiej rozpoczął Trefl, który najpierw prowadził 4:0, a później 7:4 po rzucie Nikoli Markovicia. Polski Cukier potrafił później wychodzić nawet na prowadzenie, ale rzuty Jermaine’a Love’a i Filipa Dylewicza dawały wynik 20:18 po 10 minutach rywalizacji. W drugiej części meczu to wicemistrzowie Polski wiedli prym. W pewnym momencie, po trafieniach Tomasza Śniega i Łukasza Wiśniewskiego mieli osiem punktów przewagi. W kolejnych minutach straty zmniejszali Marković oraz Dylewicz, ale to zespół z Torunia po pierwszej połowie wygrywał 41:38.
Trzecia kwarta była niezwykle wyrównana i żadna z drużyn nie mogła zbudować przewagi. Rywalizacja toczyła się w rytmie kosz za kosz, ale częściej na małym prowadzeniu utrzymywali się goście. Dzięki trafieniom Tomasza Śniega i Glenna Coseya drużyna trenera Dejana Mihevca prowadziła 62:59 po 30 minutach gry. W ostatniej kwarcie Trefl miał problemy ze skutecznością, a Polski Cukier doskonale to wykorzystywał. Po sześciu punktach z rzędu Łukasza Wiśniewskiego było już 75:63 dla gości. Sopocianie nie byli w stanie odrobić takich strat. Ostatecznie to torunianie zwyciężyli 90:72.
Glenn Cosey z 19 punktami i 4 asystami był najlepszym zawodnikiem gości. Po 14 punktów dla gospodarzy zdobyli Nikola Marković, Steve Zack oraz Jermaine Love.
Asseco Gdynia – Miasto Szkła Krosno 87:85
Gospodarze świetnie weszli w ten mecz – po trójce Krzysztofa Szubargi było już 8:0. Goście starali się odpowiadać trafieniami Antona Gaddeforsa i Petera Alexisa, ale kolejne akcje Jakuba Garbacza dawały wynik 17:6. Gdynianie byli nie do zatrzymania w ataku. Ostatecznie po rzutach Marcela Ponitki i Mikołaja Witlińskiego po 10 minutach było aż 37:19. W drugiej kwarcie przewaga zespołu trenera Przemysława Frasunkiewicz wynosiła już 24 punkty, ale później serię 12:0 zanotowało Miasto Szkła, znacznie zmniejszając straty. Asseco nie chciało pozwolić na nic więcej i po pierwszej połowie wygrywało 58:41.
W trzeciej kwarcie aktywny był Peter Alexis – to głównie dzięki niemu krośnianie zbliżyli się na 11 punktów. Bardzo dużo akcji kończyło się faulami gości, a korzystali z tego gdynianie, którzy zamieniali rzuty z linii rzutów wolnych na punkty. Po 30 minutach gry gospodarze prowadzili 73:59. Miasto Szkło się nie poddawało i po kolejnych trafieniach Gaddeforsa, Pinkstona oraz Jakóbczyka zmniejszało straty do zaledwie pięciu punktów. Asseco utrzymało jednak koncentrację, a ważne trafienia notowali Witliński, Ponitka i Szubarga. Mimo że po trójce Dariusza Oczkowicza krośnianie zbliżyli się na punkt, to właśnie zespół z Gdyni zwyciężył 87:85.
Mikołaj Witliński zdobył dla gospodarzy 21 punktów i 5 zbiórek. Dla gości 23 punkty rzucił Jayvaughn Pinkston.
Pozostałe wyniki:
AZS Koszalin – TBV Start Lublin 85:89
Rosa Radom – Legia Warszawa 94:72
Polpharma Stargard Gdański – GTK Gliwice 95:72
MKS Dąbrowa Górnicza – BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 68:73
źródło: plk.pl