Środkowy New Orleans Pelicans, DeMarcus Cousins jest pewny, że pozostanie w rotacji swojej drużynie również po ósmym lutego, kiedy to kończy się okienko na wymiany. Boogie zostanie tego lata niezastrzeżonym wolnym agentem.
– Czuję, że mam pewną pozycję w zespole – powiedział Cousins. – Zaczynam, lepiej niż kiedyś, rozumieć mechanizmy zachodzące w tym biznesie. Wyczułbym, gdyby coś było na rzeczy. Mamy bardzo silny skład, możemy walczyć z każdym jak równy z równym. Nie sądzę, że jestem brany pod uwagę przy ewentualnych wymianach – dodał.
Cousins nie ukrywa, że Anthony Davis już teraz robi kroki, aby przekonać go do pozostania w Nowym Orleanie. – A.D. niejednokrotnie już żartował ze mną na temat wolnej agentury. Wie on jednak, jak funkcjonuje liga. Rok temu w podobnej sytuacji był Jrue [Holiday], było kilka uszczypliwości, ale na koniec dnia to profesjonaliści. Szanujemy się wzajemnie.
– Uwielbiam ich. Nigdy nie wywierali na mnie presji, nadajemy na podobnym falach. Doskonale się rozumiemy – zakończył komplementami o swoich kolegach z zespołu Cousins.
[social title=”Obserwuj autora” subtitle=”” link=”https://twitter.com/DominikKoldziej” icon=”fa-twitter”]
[social title=”Obserwuj PROBASKET” subtitle=”” link=”https://twitter.com/probasketpl” icon=”fa-twitter”]