Minnesotta Timberwolves pokonała New Orleans Pelicans 120:102, a z parkietu pierwszy raz w karierze został wyrzucony Anthony Davis. Pomimo kontuzji Kristapsa Porzingisa już na początku meczu, New York Knicks gładko uporali się z Miami Heat, wygrywając 115:86. W Detroit swój ofensywny potencjał zaprezentowali tamtejsi Pistons, którzy pokonali Phoenix Suns 131:107. Kolejną porażkę w sezonie zanotowali Oklahoma City Thunder, którzy przegrali z Orlando Magic. 66 punktów duetu Kyle Lowry – Demar Derozan pozwoliło ekipie Toronto Raptors wygrać z Charlotte Hornets. Problemów ze zwycięstwem nie mieli Houston Rockets, którzy gładko uporali się z Indiana Pacers. Rekord sezonu, w postaci 40 punktów zanotował LaMarcus Aldridge w zwycięstwie Spurs nad Memphis Grizzlies. Philadelphia 76ers pokonała Washington Wizards, a Brooklyn Nets okazali się lepsi od Dallas Mavericks. W meczu kończącym, Los Angeles Lakers przegrali z Golden State Warriors, jednak postawili Mistrzom trudne warunki gry i ulegli dopiero po dogrywce.
NEW ORLEANS PELICANS – MINNESOTA TIMBERWOLVES 102:120
– Momentem kulminayjnym spotkania była połowa drugiej kwarty, gdzie za podwójny faul techniczny został wyrzucony z boiska Anthony Davis. Lider Pelicans w ostrych słowach wypowiadał się w kierunku sędziego, który gwizdnął faul Davisowi na Anthonym Townsie. Sędzia nie próbował uspokajać zawodnika, tylko odrazu odesłał go do szatni.
– W trakcie całej tej sytuacji gospodarze przegrywali tylko 43:45. Po opuszczeniu parkietu przez Davisa, Pelicans nie potrafili odnaleźć rytmu gry i przegrali końcówkę drugiej kwarty 17:6, co znacząco oddalio ich od zwycięstwa.
– Najskuteczniejszym graczem T-Wolves był Andrew Wiggins, autor 28 punktów. W trakcie 18 minut spędzonych na parkiecie Davis zdąrzył zdobyć 17 oczek. Tyle samo na koniec meczu miał DeMarcus Cousins. 27 oczek dorzucił do dorobku Pelikanów, Jrue Holiday.
[ot-video][/ot-video]
DETROIT PISTONS – PHOENIX SUNS 131:107
– Najskuteczniejszym graczem gospodarzy był tym razem Reggie Jackson, który uzbierał na swoim koncie 23 punkty, a jego zespół wygrał trzeci kolejny mecz. Po drugiej stronie parkietu jeden punkt mniej zdobył Devin Booker.
– Już w pierwszej kwarcie Tłoki narzuciły swój rytm gry zdobywając 36 punktów przy wysokiej skuteczności z gry, sięgającej 62,5%.
– W kolejnych kwartach dominacja Pistons nie podlegała żadnej dyskusji. Gospodarze trafiali wciąż na wysokiej skuteczności, dzięki czemu ich przewaga sięgnęła 28 punktów po pierwszej połowie. W pewnym momencie różnica miedzy obiema drużynami wynosiła aż 36 oczek.
– Po ostatnim zwycięstwie nad Chicago, gdzie w pierwszej piątce znaleźli się Tyson Chandler oraz Dragan Bender, trener Suns postanowił trochę poeksperymentować w składzie i tym razem od pierwszych minut desygnował do gry Grega Monroe’a oraz Marquese’a Chrissa. Chandler natomiast przesiedział całe spotkanie na ławce.
[ot-video][/ot-video]
ORLANDO MAGIC – OKLAHOMA CITY THUNDER 121:108
– Bardzo dobry indywidualny występ Aarona Gordona (40 punktów) przełożył się na zwycięstwo Orlando Magic nad OKC. Skrzydłowy do swojego dorobku punktowego dołożył jeszcze 15 zbiórek, 4 asysty i 4 przechwyty. Zespół z Florydy przed tym meczem przegrał dziewięć kolejnych gier.
– Po stronie przeciwnej równie dobry mecz rozegrał Russell Westbrook (37 punktów, 11 zbiórek 5 asyst, 5 przechwytów). Jego koledzy z BIG3 zdobyli odpowiednio: Carmelo Anthony 16 punktów, a Paul George 21.
– Kluczowym momentem spotkania był przełom trzeciej i czwartej kwarty, gdzie goście nie mieli pomysłu na zdobywanie punktów, co wykorzystali Magic i wygrali ten okres 28:5 i znacząco odjechali przyjezdnym.
[ot-video][/ot-video]
NEW YORK KNICKS – MIAMI HEAT 115:86
– Tylko dwie i pół minuty spędził na parkiecie Kristaps Porzingis. Łotysz przy próbie zbiórki zderzył się z Justicem Winslow, który nadepnął mu na stopę, przez co kostka lidera Knicks skręciła się i zawodnik nie był w stanie kontunuować gry. Zdjęcie RTG nie wykazało poważnej urazu i gracz był gotowy wrócić do gry jeszcze w tym meczu, ale nie było takiej potrzeby.
– Ból w lewym kolanie Hassana Whiteside’a wykluczył go z tego meczu. Nieobecność środkowego Miami wykorzystał Enes Kanter, który tym razem był liderem Knicks. Zdobył 22 punkty i miał 14 zbiórek. Dla Heat najskuteczniejszy był rezerwowy Kelly Olynyk autor 18 punktów.
– Ekipa z Nowego Jorku juz od początku dominowała w tym spotkaniu, sukcesywnie powiększając swoje prowadzenie. Pierwszą połowę ustalił efektownym buzzer-beaterem Tim Hardaway Jr, ustalając wynik na 65:44 dla Knicks.
[ot-video][/ot-video]
TORONTO RAPTORS – CHARLOTTE HORNETS 126:113
– 36 punktów Kyle’a Lowry jest jego dotychczasowym rekordem sezonu. 30 punktów do dorobku Raptors dołożył Toronto Raptors, dzięki czemu Kanadyjczycy pokonali Charlotte Hornets i legitymują sie bilansem 7-1 we własnej hali. Dla przegranych 22 oczka i 10 zbiórek zaliczył Dwight Howard. Szerszenie natomiast mają wyjazdowy bilans 1-9.
– W składzie Hornets zabrakło Kemby Walkera, który w ostatnim meczu z San Antonio Spurs nabawił się kontuzji ramienia po starciu z LaMarcusem Aldridgem. Trener Steve Clifford powiedział, że jego uczestnictwo w kolejnym meczu zależy od czwartkowych treningów w Miami.
– Hornets po rzucie Nicolasa Batuma na 4,5 minuty przed końcem przegrywali tylko 109:104, jednak seria 7-0 Raptors ostudziła zapędy gości. Hornets nie zdołali już odrobić straty.
[-video][/ot-video]
HOUSTON ROCKETS – INDIANA PACERS 118:97
– Kolejny świetny mecz Jamesa Hardena. 29 punktów, 10 asyst i 8 zbiórek pozwolił ekipie Houston Rockets odnieść szóste z rzędu zwycięstwo. 23 punkty dla Indiana Pacers zdobył Thaddeus Young.
– Goście w czwartej kwarcie po rzucie Younga zdołali zmniejszyć straty do dziesięciu oczek, jednak kolejne akcje należały już do gospodarzy, którzy odpowiedzieli serią 16:4, co przypieczętowało ich kolejne zwyciestwo.
– Mimo pewniej, 18-punktowej przewagi po trzech kwartach, goście nie zamierzali odpuszczać i zdobyli pierwsze 7 punktów czwartej kwarty, przez co zniwelowali sporą część strat. Jednak przerwa na żądanie poprawiła grę gospodarzy, którzy przeprowadzając kilka skutecznych akcji znów odskoczyli rywalom.
[ot-video][/ot-video]
SAN ANTONIO SPURS – MEMPHIS GRIZZLIES 104:95
[ot-video][/ot-video]
PHILADELPHIA 76ERS – WASHINGTON WIZARDS 118:113
Wyniki NBA: 76ers za silni dla Czarodziejów, niewidoczny Gortat
[ot-video][/ot-video]
DALLAS MAVERICKS – BROOKLYN NETS 104:109
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
LOS ANGELES LAKERS – GOLDEN STATE WARRIORS 123:127 OT
– Stephen Curry pudłował cały dzień, ale w dogrywce trafił dwie szybkie trójki i dopiero wtedy Golden State Warriors zbudowali przewagę na zwycięstwo. W innym wypadku byłaby to druga porażka z rzędu GSW. Curry w dogrywce zdobył 13 ze swoich 28 punktów (9/20 FG, 3/9 3PT). 29 oczek z 25 rzutów Kevina Duranta.
– Po stronie ekipy Los Angeles Lakers znakomicie prezentował się Brandon Ingram, który pobił rekord kariery notując 32 punkty (12/21 FG), 5 zbiórek, 3 asysty, 3 przechwyty i 2 bloki. Nie trafił jednak game-winnera, gdy na 5 sekund przed końcem czwartej kwarty trener Luke Walton rozpisał dla niego zagrywkę. Po 21 oczek dołożyli Jordan Clarkson i Kentavious Caldwell-Pope. 15 oczek, 10 asyst Lonzo Balla.
– Warriors po kolejną wygraną jadą do Orlando. Lakers natomiast wyruszą do Denver.
[ot-video][/ot-video]