LaVar Ball mówi, że Washington Wizards muszą uważać na Lonzo Balla, bo ten nie przegra drugiego meczu z rzędu. Co na to Marcin Gortat? Polak nie wytrzymał i na swoim twitterze napisał, że John Wall będzie torturował drugi numer draftu przez pełne 48 minut grania.
Sam Lonzo Ball stara się tym nie przejmować. Doskonale wie, że dla jego ojca jest szansą marketingową. Ale kolegom z drużyny już się to nie spodobało. Brandon Ingram przyznał mimo wszystko, że Lonzo nie był zachwycony, gdy zobaczył tweet Marcin Gortata. – Nie spodobało się to nam i nie spodobało się to Lonzo – stwierdził Ingram.
man….. pleaseeeeee!!! @JohnWall will torture him for 48min ????
— Marcin Gortat?? (@MGortat) 23 października 2017
John Wall rzecz jasna, nie ma zamiaru odpuszczać i przygotowuje się na zaciętą walkę z pierwszoroczniakiem. – Nie, będę bezlitosny. Do niektórych match-upów się specjalnie przygotowujesz, np. gdy wychodzisz naprzeciw Stephena Curry’ego. Gortat powiedział co powiedział, ja nic nie mówiłem. Jego [Lonzo] ojciec cały czas gada. To sprawia, że chcę wyjść na parkiet i poprowadzić moją drużynę do zwycięstwa – mówi John Wall.
Co na to wszystko Lonzo? – Nie przywiązuję do tego uwagi – stwierdził, gdy spytano go o tweet Marcina. – Wiem, że mam wsparcie moich kolegów, więc po prostu postaramy się wygrać ten mecz – dodał. 19-latek przyzwyczaił się do tego, że stawia czoła serii pytań za każdym razem, gdy jego ojciec coś skomentuje. – Dla mnie to normalne, dorastałem w ten sposób.
W obronie LaVara stanął jednak trener Wizards – Scott Brooks. – Mój ojciec zostawił mnie, gdy miałem dwa lata. Uwierzcie, że wielu chciałoby mieć kogoś takiego za swoimi plecami, cały czas motywującego. Według mnie to marzenie każdego syna. Z jakichś powodów jest cały czas krytykowany. Oczywiście czasami może przesadzać, ale cały czas jest wokół swojego syna. Nie mam z nim żadnego problemu i sam chciałbym dorastać mając takiego ojca – mówi Brooks.
Spotkanie pomiędzy Los Angeles Lakers i Washington Wizards już kolejnej nocy o 4:30.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET