Ta informacja na pierwszy rzut oka może się wydawać nieistotna. Ale biorąc pod uwagę fakt, że LeBron James za rok trafi na rynek wolnych agentów, a wokół niego coraz więcej mówi się o przenosinach do Los Angeles, to odwiedziny państwa James w jednej z prywatnych szkół LA odświeżyły temat.
LeBron James z Los Angeles i wzgórzami Hollywood wiąże spore oczekiwania. To właśnie tam 3-krotny mistrz NBA chce zbudować swoje biznesowe imperium, gdy zakończy profesjonalną karierę. Z tego powodu wiele mówi się na temat przenosin Jamesa do Lakers lub Clippers. To właśnie z którąś z tych drużyn LeBron miałby spędzić ostatnią część swojej kariery. Temat decyzji LeBrona będzie jednym z wiodących wątków sezonu 2017/2018.
W międzyczasie James i jego żona – Savannah odwiedzili liceum Notre Dame – jedną z najlepszych prywatnych szkół w Los Angeles. W jakim celu? Żeby potrenować. James w specjalnym wideo mówi, że cały dzień kręcił reklamy, więc szukał miejsca do pracy i znalazł je w hali Notre Dame, gdzie jego sesję obserwowało wielu uczniów. – Mam nadzieję, że Was zainspirowałem – mówi. W międzyczasie żona Jamesa z bliska przyglądała się campusowi szkoły.
Czyżby to właśnie w Notre Dame miały się uczyć i grać dzieci LeBrona Jamesa? Każde powiązanie zawodnika z Los Angeles będzie uderzało bezpośrednio w Cleveland Cavaliers. Zespół znalazł się pod dużą presją. Źródła wskazują na to, że nowy generalny menadżer ekipy – Koby Altman od jakiegoś czasu pracuje z myślą, że James faktycznie opuści drużynę w off-season 2018. To dla Cavs oznaczałoby konieczność przebudowy swojego składu.
Private schools wooing The Man. pic.twitter.com/Tza4FC3Qyg
— eric sondheimer (@latsondheimer) 13 września 2017
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET