Czy podzielacie zdanie Michaela Jordana? Ten stwierdził niedawno, że postawiłby Kobego Bryanta przed LeBronem Jamesem na liście wszech czasów, ponieważ z „jakichś powodów piątka bije trójkę”. Zatem His Airness zasugerował się liczbą pierścieni, za co odrobinę mu się dostało, ponieważ skoro mówimy o pierścieniach, to MJ’a bije… Robert Horry.
Do tej dyskusji możemy podchodzić z różnych stron. Nie da się porównać gry Kobego Bryanta do gry LeBrona Jamesa. Zatem zestawianie ich w kontekście tego, który był lepszy – sprowadza się wyłącznie do hipotetycznych rozważań podpartych konkretnym spojrzeniem. Michael Jordan zasugerował się liczbą pierścieni, ale my pytamy wprost – który z omawianej dwójki powinien być według Was wyżej na liście najlepszych graczy wszech czasów. Głosujcie w sondzie! Pozostawiamy jednak furtkę, gdybyście uznali, że takie porównania tak naprawdę nie mają najmniejszego sensu.
Odpowiedzi na to pytanie szukamy także w naszym Podcaście:
[ot-video][/ot-video]
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET