Krótko trwała rozłąka Pawła Kikowskiego ze szczecińskim klubem. Zawodnik nie dokończył minionego sezonu w PLK, wybierając w kwietniu ofertę z włoskiego Capo d’Orlando.
We włoskiej Serie A Paweł Kikowski rozegrał siedem spotkań podczas których zapisywał na swoim koncie zazwyczaj 10.4 punktów, 2.1 zbiórek i jedną asystę podczas 23 minut gry. Zawodnik zdecydował się zmienić barwy klubowe w momencie gdy King Szczecin stracił szansę na awans do najlepszej ósemki PLK. Na polskich parkietach koszykarz notował w zeszłym sezonie średnią 14 punktów, 2.3 zbiórek i 2.2 asysty. 31 – letni koszykarz związany był ze szczecińskim klubem od początku sezonu 2014/15. Wcześniej reprezentował barwy Śląska Wrocław, Czarnych Słupsk, Kotwicy Kołobrzeg, Trefla Sopot, Polpaku Świecie i słoweńskiej Olimpii Lublana z którą w 2010 roku świętował wicemistrzostwo kraju.
– Wybrałem Kinga, bo dalej jestem Wilkiem Morskim. Zawsze mówiłem, że w Szczecinie jest mi dobrze. Mam duże wsparcie kibiców. W mojej aktualnej sytuacji rodzinnej i sportowej była to dla mnie najlepsza opcja i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy – mówi na łamach oficjalnej strony internetowej klubu Paweł Kikowski.
[ot-video][/ot-video]
źródło: własne/kingwilki.pl
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET