Tegoroczne okienko transferowe jest naprawdę bardzo bogate w nowe kontrakty. Niestety jak każda róża ma kolce tak i lato ma również ciemną stronę jaką są bez wątpienia zwolnienia zawodników. Takie ruchy wykonali ostatnio Boston Celtics i Phoenix Suns.


Tyler Zeller grał dla Celtów przez 3 sezony, jednak z każdym rokiem jego rola w rotacji Brada Stevensa była coraz bardziej marginalna. Władze klubu postanowiły więc nie wykorzystywać swojej opcji w kontrakcie zawodnika, który podczas przyszłych rozgrywek zarobiłby 8 milionów dolarów. 27- latek mimo ostatniego spadku formy wciąż może być solidnym wsparciem ławki rezerwowych. Podczas ubiegłych rozgrywek były zawodnik North Caroliny rozegrał 51 spotkań notując średnio 3,5 punktu i 2,4 zbiórki w nieco ponad 10 minut na parkiecie.

Włodarze Phoenix Suns również okazały się nie być zbyt sentymentalne. Przed poprzednim sezonem do Słońc powrócił Leandro Barbosa. Brazylijczyk został wybrany przez Suns z 28. numerem podczas draftu 2003. Następnie spędził w Arizonie siedem sezonów będąc kluczowym zawodnikiem pamiętnych drużyn Słońc, które dwukrotnie awansowały do Finałów Konferencji Zachodniej ( 2006 i 2010). Barbosa zdobył również w 2007 roku statuetkę dla najlepszego rezerwowego roku. Później obrońca wrócił jeszcze do zespołu Słońc (sezon 2013/2014), lecz rozegrał jedynie 20 spotkań. Po tym krótkim epizodzie został zawodnikiem Golden State Warriors, z którymi już w swoim pierwszym sezonie zdobył upragnione mistrzostwo NBA. W lipcu zeszłego roku Barbosa zdecydował się ponownie ubrać trykot Słońc. Jego rola miała być jednak dużo mniejsza niż podczas pierwszego pobytu. Będąc mentorem dla takich zawodników jak Devin Booker, Brandon Knight czy Tyler Ulis 33- letni weteran notował średnio 6.3 punktu oraz 1.2 asysty spędzając na parkiecie 14 minut. Dzięki zwolnieniu Barbosy Suns zyskali  dodatkowe 3,5 miliona dolarów w  swojej puli płac.

Inny zabieg przeprowadzili za to włodarze Philadelphi 76ers, którzy są jednym z najbardziej aktywnych zarządów tego lata. Szóstki postanowiły bowiem dodać do rotacji jeszcze jednego zawodnika. Wybór padł na byłego już klubowego kolegę Damiana Kuliga, Furkana Korkmaza. 19- letni obrońca został wybrany przez 76ers z 26.numerem zeszłorocznego draftu. Turecki obrońca zdecydował się wtedy jednak zostać w Europie. Głównym powodem tego rocznego rozstania miały być jak to zwykle bywa pieniądze. Wykupienie jego kontraktu przez 76ers  kosztowałoby 2 miliony dolarów, a zgodnie z przepisami klub NBA może pokryć jedynie 650 tysięcy dolarów. Resztę musiałby spłacić sam Korkmaz, który spodziewał się wcześniejszego wyboru podczas draftu i co za tym idzie – wyższego kontraktu. Pozostanie na starym kontynencie okazało się mimo wszystko bardzo owocne. Korkmaz dotarł z Banvitem do finału koszykarskiej Ligi Mistrzów. Następnie odebrał statuetkę dla najlepszego młodego zawodnika pierwszej edycji tego pucharu. Umiejętności strzeleckie Korkmaza  mają się okazać istotnym wzmocnieniem ofensywy 76ers podczas przyszłego sezonu.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments