Polpharma cały czas w natarciu! Władze klubu podpisały kolejnego już zawodnika. Nowym nabytkiem jest serbski podkoszowy, Milan Milovanović.
Milovanović to 26– letni podkoszowy mierzący 206 centymetrów. Zawodnik przez prawie całą karierę związany był z klubami serbskimi. Występował też w lidze rumuńskiej (CS Phoenix Galați), bułgarskiej (BC Balkan Botevgrad), a także słowackiej (BC Prievidza). Jako junior był jednym z reprezentantów Serbii do lat 20. W 2013 zgłosił się nawet do draftu NBA, jednak nie został jednak wybrany. Dwa lata później wystąpił z krajową reprezentacją na Uniwersjadzie, gdzie zajęli 9. miejsce.
W minionym sezonie Milovanović reprezentował barwy, aż trzech klubów. Najpierw wspomnianego rumuńskiego CS Phoenix Galati (9.6 pkt oraz 5.3 zbiórek na mecz ). Później przeniósł się do słowackiego BC Prievidza (9 pkt oraz 5.3 zbiórki) by ostatecznie zakończyć sezon w ojczystym KK Borac Cacak (8.2 pkt oraz 4.3 zbiórki). Doświadczenia, mimo wieku jak widać mu nie brakuje. Razem z wcześniej pozyskanym Andrija Bojiciem mogą stworzyć naprawdę silny, serbską duet podkoszowy.
– Milan wywodzi się z bardzo dobrej szkoły Crveny Zvezdy Belgrad. Doceniam jego mobilność oraz grę na low-poście. Milan również świetnie gra pick’n’rolle. Mam nadzieję, że potraktuje kontrakt w Starogardzie jako szansę pokazania się w Europie- chwali swojego rodaka Milija Bogicević.
Z kolei zapytany o swoje największe atuty Milovanović, odpowiada– Uważam, że dobrze gram pick’n’rolle, dobrze czuję się w grze z kontry. Czuję się świetnie w defensywie. Mam nadzieję, że z Polpharmą awansujemy do play-off. Chcę pokazać się w Polsce z jak najlepszej strony.
Kibice Polpharmy mają prawo czuć się lekko zdezorientowani, bowiem Milovanović jest już jedenastym wzmocnieniem zespołu ze Starogardu Gdańskiego przed rozgrywkami 2017/2018. Być może takie zamieszanie opłaci się fanom Kociewskich Diabłów, bo władze klubu nareszcie stworzą drużynę godną złotego medalu?