Fakt, że Kristaps Porzingis opuścił spotkanie z mediami kończące sezon dla New York Knicks, zrodził w organizacji wiele pogłosek na temat przyszłości Łotysza. Czy Phil Jackson naprawdę byłby gotów wytransferować go do innego zespołu, gdyby otrzymał odpowiednią ofertę? Na ten moment wydaje się to mało prawdopodobne, ale kto wie, co siedzi w głowie Zen Mastera.
Kristaps Porzinigs bardzo otwarcie wyraził swoje niezadowolenie wobec tego, co działo się w obozie z Nowego Jorku niemal przez cały sezon. Do tej pory młody silny skrzydłowy był bardzo cicho i akceptował okoliczności. Najwyraźniej jednak, również on ma pewne ograniczenia w kwestii tolerancji niezrozumiałych zachowań. Sugerowano, że Porzingis obraził się na Knicks i całe lato spędzi w domu na Łotwie, gdzie samodzielnie będzie przygotowywał się do kolejnych rozgrywek w najlepszej lidze świata. W międzyczasie potwierdził swój udział w tegorocznym EuroBaskecie.
Knicks początkowo nie zgadzali się z jego decyzją, ale ostatecznie wypracowali kompromis, który polega na tym, że do sztabu szkoleniowego reprezentacji kraju dołączy trener Knicks, który będzie pilnował, by Kristaps był wykorzystywany tak, jak życzą sobie tego Knicks. To świadczy o tym, że drużyna z Big Apple troszczy się o swoją młodą gwiazdę, ale w kuluarach zaczęto rozmawiać o ewentualnym testowaniu rynkowej wartości skrzydłowego. Knicks mieliby być otwarci na propozycje za zawodnika. To bardzo daleko idące wnioski wyciągane z niejasnej sytuacji.
Co nie zmienia faktu, że kilka ekip pytało o dostępność Porzingisa wykonując telefon do prezesa drużyny – Phila Jacksona. Poświęcenie gracza, wokół którego drużyna NBA może budować swoją przyszłość wymagałoby pozyskanie w zamian czegoś naprawdę wyjątkowego. Ostatnio Porzingis mówił o tym, że przede wszystkim chce wygrywać. Zatem jego cierpliwość powoli może się kończyć. – Ciężko jest grać, gdy dzieją się takie rzeczy – mówił po jednej z porażek swojej drużyny pod koniec sezonu 2016/2017. – Nie chcę komentować tego, co stało się pod koniec sezonu. Nie kontaktowałem się z drużyną – mówił zaraz po powrocie do domu.
Po sezonie 2017/2018, w Nowym Jorku mogą przedstawić Porzingisowi przedłużenie kontraktu. Jeśli tego nie zrobią, latem 2019 Porzinigs może trafić na rynek wolnych agentów jako zastrzeżony gracz. W międzyczasie wydarzyć się może wiele interesujących rzeczy na linii zespół – zawodnik. W 65 meczach swojego drugiego sezonu na ligowych parkietach, Łotysz notował średnio 18,1 punktu, 7,2 zbiórki, 1,5 asysty, 2 bloki trafiając 45% z gry i 35,7 3PT%. Jego pozycja w rotacji Knicks powinna rosnąć z roku na rok.
Wyniki NBA: Przebudzenie Aldridge’a, mocna końcówka Cavaliers
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET