Zdarzało się już kilka razy, że mecze rozgrywane pomiędzy wschodzącymi gwiazdami z USA i Reszty Świata okazywały się na koniec lepszym widowiskiem niż sam All-Star Game. Poprzedniej nocy młodzi gracze zrobili ciekawe widowisko, zwłaszcza Jamal Murray, który był w strzeleckim gazie.
USA – RESZTA ŚWIATA 141:150
To starcie, którego przebieg polega na oddawaniu jak największej liczby rzutów. Podobnie jak w meczu gwiazd, żaden z zawodników nie chce odnieść kontuzji, dlatego zabawa zostaje okraszona tylko minimalną chęcią obrony kolejnego posiadania. Na kilka dni przed spotkaniem dowiedzieliśmy się, że przez problemy z kolanem nie zagra Joel Embiid. To jednak nie zatrzymały Reszty Świata przed pokonaniem reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Nagroda MVP trafiła w ręce Kanadyjczyka – Jamala Murraya. Zawodnik Denver Nuggets zanotował 36 punktów trafiając 9/14 z dystansu. Rozdał także 11 asyst.
– W końcówce po prostu sobie rzucałem. Nawet nie myślałem o MVP – mówił Murray trafiając próbę po próbie. To kolejny Kanadyjczyk, który zostaje najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania. Dwa lata temu nagroda trafiła w ręce Andrew Wigginsa. Po stronie zawodników USA najlepszy był Frank Kaminsky. Zanotował 33 punkty i również trafił 9 trójek! Koniecznie sprawdźcie kilka filmików z tego wydarzenia. Po więcej zapraszamy na oficjalny YouTube’owy profil NBA.
[ot-video][/ot-video]
[ot-video][/ot-video]
[ot-video][/ot-video]
[ot-video][/ot-video]
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET