Shaquille O’Neal często dzieli się swoimi przemyśleniami na temat wydarzeń w NBA. Tym razem czterokrotny mistrz ligi podzielił się opinią na temat obecnych graczy i porównał ich do swojej epoki. Zdaniem środkowego tylko nieliczne nazwiska mogłyby sobie poradzić w erze, w której on sam występował na parkietach.
Shaquille O’Neal to jeden z najbardziej o ile nie najbardziej dominujący gracz w historii NBA i bezdyskusyjna legenda koszykówki. W swoim dorobku ma, chociażby cztery mistrzowskie pierścienie, trzy statuetki dla najlepszego gracza finałów, piętnaście nominacji do Meczu Gwiazd i czternaście wyborów do najlepszych piątek rozgrywek regularnych.
W ostatnich latach środkowy często dzieli się swoimi przemyśleniami na łamach telewizji TNT, w której jest ekspertem. Wielokrotnie pojawia się również w przestrzeni internetowej, na mediach społecznościowych i w różnego rodzaju podkastach.
Tym razem w ostatnim odcinku podkastu „The Big Podcast” emerytowany gracz został zapytany o to, kto z obecnej ery poradziłby sobie w jego czasach. Odpowiedź była zaskakująca i brutalna dla aktualnie występujących w lidze zawodników.
– Często o tym myślę. Moim zdaniem Anthony Edwards jest wystarczająco silny. Poza tym oczywiście LeBron, bo on grał w moich czasach, a także Kevin Durant, który też występował w naszej epoce. I to chyba tyle – zakończył O’Neal.
To nie pierwsza wypowiedź legendarnego zawodnika krytykująca obecnych graczy. Kilka miesięcy temu nazywał on Rudy’ego Goberta i Bena Simmonsa zwykłymi „leszczami” którzy oszukują system i zarabiają gigantyczne pieniądze, mimo że nie potrafią grać w koszykówkę. Po Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu krytykował on z kolei swoją kadrę, twierdząc, że nie jest zadowolony ze stylu gry drużyny narodowej i mimo złotego medalu nie odczuwa pełni szczęścia.
Te słowa O’Neala zapewne wywołają sporą dyskusję, w której będzie wiele argumentów z obydwu stron. Pewne jest, że ciężko porównywać obecną koszykówkę do tej, którą widzieliśmy 20-30 lat temu, bo dyscyplina cały czas ewoluuje i wiele rzeczy w niej się zmienia. Jedni mogą zgadzać się z opinią środkowego, inni będą twierdzić, że obecny poziom jest taki wysoki i wyrównany a gra, która stała się niezwykle dynamiczna i szybka sprawiłaby, że dawne pokolenie miałoby ogromne problemy z odnalezieniem się na boisku w tych czasach, jakie mamy obecnie. Zapraszamy do dyskusji w komentarzach i podzielenia się waszym zdaniem w tej sprawie.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
