Wygląda na to, że Phoenix Suns są gotowi pożegnać się z Jusufem Nurkiciem i aktywnie poszukują alternatywy na pozycji środkowego. To pierwsza reakcja na kiepskie rezultaty, jakie odnoszą w ostatnim czasie Słońca. Czy byłby to dopiero początek transferowego szaleństwa w Arizonie?
Phoenix Suns świetnie rozpoczęli bieżące rozgrywki, ale w ostatnich tygodniach znaleźli się w zdecydowanie gorszym położeniu. Podopieczni Mike’a Budenholzera przegrali 6 z 8 ostatnich spotkań, a ich obecny bilans 14-14 i 11. pozycja w tabeli Konferencji Zachodniej to za mało nawet na miejsce premiowane grą w turnieju play-in.
Ekipa z Arizony radzi sobie szczególnie kiepsko, kiedy poza grą znajduje się Kevin Durant. Przed 18 grudnia ich bilans z 36-latkiem na parkiecie wynosił 13-2, z kolei bez niego 1-9. Phoenix przegrali jednak trzy ostatnie spotkania (Indiana Pacers, Detroit Pistons, Denver Nuggets) pomimo obecności skrzydłowego.
Kiepskie rezultaty momentalnie sprowokowały doniesienia o możliwym pozyskaniu Jimmy’ego Butlera, którego przygoda z Miami Heat najprawdopodobniej dobiega końca. Taki transfer wymagałby udziału Bradleya Beala, co znacząco utrudniłoby jego realizację. Okazuje się jednak, że jako pierwszy z Arizoną może pożegnać się Jusuf Nurkić.
Zgodnie z doniesieniami Duane Rankina z Arizona Republic włodarze klubu rozpoczęli już aktywne poszukiwania wymiany. Bośniak ma zostać zastąpiony innym środkowym. Na szczycie listy życzeń Suns znajdują się rzekomo Nikola Vucević z Chicago Bulls oraz Jonas Valanciunas z Washington Wizards.
Nie są to przypadkowe nazwiska. Przedstawiciele Byków już od dawna wysłuchują ofert za swojego zawodnika, a zainteresowanie jego usługami wyrazili już Los Angeles Lakers. Cena wywoławcza to jeden wybór pierwszej rundy. Valanciunas trafił z kolei do stolicy Stanów Zjednoczonych już jako potencjalny element przyszłego transferu.
Nurkić zdobywa w tym sezonie średnio 9,1 punktu na mecz, co oznacza, że po raz pierwszy od rozgrywek 2016/17 nie notuje dwucyfrowej zdobyczy. Środkowy dokłada do tego 9,6 zbiórki (11 w poprzednim sezonie), 1,7 asysty (4,0) oraz 0,7 bloku (1,1) na mecz. Znacząco spadła również jego skuteczność z gry (z 51% na 45,5%).
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!