Kilka interesujących rywalizacji poprzedniej nocy. Znakomity mecz dla młodych Wolves rozegrał Zach LaVine notując 30 punktów. Jego drużyna nie pokonała jednak Charlotte Hornets. Z kolei Cleveland Cavaliers zagrali z Atlantą Hawks bez swoich liderów, którym trener Tyronn Lue postanowił dać odpocząć. Dla Washington Wizards zadebiutował w pre-season John Wall, natomiast Sacramento Kings rzucili 135 punktów egzotycznemu rywalowi.
WASHINGTON WIZARDS – NEW YORK KNICKS 88:90
Mimo drobnych problemów Marcina Gortata, ten ostatecznie wyszedł na parkiet w starciu z New York Knicks. Pojawił się na nim także rozgrywający drużyny – John Wall. Washington Wizards bardzo powoli przywracają swojego lidera na parkiet. Z Knicks zagrał 16 minut. Natomiast zespół z Nowego Jorku kontynuuje przygotowania do sezonu bez Derricka Rose’a, który nadal nie rozwiązał sprawy sądowe toczącej się w Los Angeles.
Interesujące spotkanie ostatecznie zakończyło się 2-punktową wygraną Knicks. Ekipa Jeffa Hornacka po wygraniu trzeciej kwarty 24:12, w ostatniej musiała się bronić przed agresywnie atakującym rywalem. Na sekundę przed końcem Lance Thomas trafił dwa rzuty wolne na zwycięstwo. 17 punktów z 14 rzutów Bradleya Beala. Dla zwycięzców 19 oczek, 4 zbiórki i 2 asysty zanotował Carmelo Anthony. 15 punktów, 6 zbiórek i 2 asysty dołożył Kristaps Porzingis.
[ot-video][/ot-video]
CLEVELAND CAVALIERS – ATLANTA HAWKS 93:99
Tyronn Lue postanowił, że z LeBrona Jamesa skorzysta dopiero w ostatnim przedsezonowym meczu Cleveland Cavaliers. Na tym etapie przygotowań dla trenerów najważniejsze jest zabezpieczenie zdrowia kluczowych graczy. Dlatego LBJ porażce swojej drużyny z Atlantą Hawks mógł się tylko bezradnie przyglądać. Cavs wygrali trzecią odsłonę 28:20 doprowadzając do remisu, ale w czwartej inicjatywę odzyskały Jastrzębie i po runie 6:0 na dobre uciekły.
Najlepszym zawodnikiem na parkiecie był Dwight Howard. Środkowy wrócił w rodzinne strony, aby znów poczuć się szczęśliwy – przynajmniej tak twierdzi. Poprzedniej nocy skończył z dorobkiem 26 punktów, 8 zbiórek, 2 asyst i 2 bloków. Wyglądał, jakby nie doskwierały mu żadne problemy zdrowotne. Dla Cavs aż 33 minuty rozegrał pierwszoroczniak Kay Felder zastępując Kyriego Irvinga. Skończył z 15 punktami, 3 zbiórkami i 6 asystami. Double-double zanotował Cory Jefferson – 13 oczek, 11 zbiórek.
[ot-video][/ot-video]
MINNESOTA TIMBERWOLVES – CHARLOTTE HORNETS 86:98
[ot-video][/ot-video]
SAN ANTONIO SPURS – DETROIT PISTONS 86:81
[ot-video][/ot-video]
MACCABI HAIFA – SACRAMENTO KINGS 96:135
[ot-video][/ot-video]
UTAH JAZZ – LOS ANGELES CLIPPERS 96:94
[ot-video][/ot-video]
STATYSTYKI Z WSZYSTKICH MECZÓW
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET