Drużyny z Waszyngtonu i Filadelfii potrzebowały dodatkowych 10 minut, by rozstrzygnąć między sobą rywalizację. Ostatecznie Wizards wygrali, a 17 oczek zanotował na swoje konto Marcin Gortat. W kolejnych meczach dnia Indiana Pacers pokonała Chicago Buls m.in. dzięki 20 punktom Rodneya Stuckeya, natomiast Boston Celtics wygrali 107:92 z Charlotte Hornets. W zwycięstwie Brooklyn Nets nad Detroit Pistons 21 punktów zdobył Jeremy Lin. Atlanta Hawks różnicą 21 punktów pokonała Memphis Grizzlies, a w drugim zwycięstwie z rzędu Golden State Warriors, 25 oczek zanotował Kevin Durant.
WASHINGTON WIZARDS – PHILADELPHIA 76ERS 125:119 (2OT)
Na pewno jedno z najbardziej zaciętych spotkań poprzedniej nocy. Ekipy cały czas wymieniały się ciosami próbując zbudować przewagę. Philadelphia 76ers prowadziła w pierwszej kwarcie, ale pozwoliła Washington Wizards odrobić stratę w kolejnej odsłonie. James Webb III trafił dwa rzuty wolne pod koniec czwartej kwarty i wyprowadził Szóstki na prowadzenie 99:98. Do wyrównania doprowadził Sheldon McClellan również trafiając z osobistego. Do końca finałowej odsłony zespołom nie udało się zmienić wyniku i zmuszone były rozstrzygnąć rywalizację w dogrywce.
Szóstkom udało się wyjść na 4-punktowe prowadzenie (105:101), ale w kolejnych minutach Wizards skutecznie odrobili stratę. Na 10 sekund przed końcem pierwszej dogrywki Wizards prowadzili 3-punktami. W Philly postanowili nie bawić się w szybkie akcje za dwa i Hollis Thompson oddał celną próbę za trzy. Chwilę później drużyny zaczynały kolejne 5 minut. Tam po punktach Kelly’ego Oubre i Tomasa Satoransky’ego Wiz wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Bardzo interesujące widowisko jak na koszykówkę pre-season.
Najlepszym zawodnikiem drużyny z DC był wspomniany Kelly Oubre. Zdobył 24 punkty z 12 rzutów i rozdał 3 asysty. Z ławki wspierał go także Sheldon McClellan, który zakończył z dorobkiem 20 punktów. Z dobrej strony zaprezentował się także Marcin Gortat notując 17 oczek, 6 zbiórek i 2 asysty. Po stronie Sixers najlepszym punktującym był Richaun Holmes – 20 punktów, 12 zbiórek młodego zawodnika. Z 14 punktami i 4 zbiórkami mecz skończył wyglądający bardzo dobrze Dario Sarić. Tylko 5 oczek z 6 rzutów Joela Embiida.
[ot-video][/ot-video]
SACRAMENTO KINGS – GOLDEN STATE WARRIORS 96:105
Tym razem Klay Thompson odstąpił miejsca Kevinowi Durantowi. Panowie bedą się tak zamieniać obowiązkami przez cały kolejny sezon. Dobra druga kwarta Sacramento Kings pozwoliła ekipe z Sac-Town zakończyć pierwszą połowę na prowadzeniu, ale trzecia i czwarta kwarta wyraźnie należała do zespołu z Oakland. DeMarcus Cousins mówił niedawno, że w ofensywie Dave’a Joergera czuje się bardzo dobrze. – Uwielbiam ją, uwielbiam ją, uwielbiam ją – krzyczał. Joerger chce spowolnić tempo i zorganizować atak wokół DMC grajacego z post.
Cousins spotkanie z Warriors skończył z dorobkiem 20 punktów, 6 zbiórek, 2 asysty i 4 przechwytów. Trafił 8 ze swoich 11 rzutów i w zasadzie GSW nie mieli na zawodnika odpowiedzi po bronionej stronie parkietu. Zaza Pachulia to doświadczony gracz, ale czasami ma problem z upilnowaniem silnego gracza pod koszem. W obozie Warriors najskuteczniejszy był Durant. Zanotował 25 punktów, 5 zbiórek, asystę, przechwyt i 2 bloki. Trafił 8/11 FG i 4/6 3PT. Tylko 3/8 z gry Stephena Curry’ego.
CHICAGO BULLS – INDIANA PACERS 108:115
[ot-video][/ot-video]
BOSTON CELTICS – CHARLOTTE HORNETS 107:92
[ot-video][/ot-video]
DETROIT PISTONS – BROOKLYN NETS 94:101
[ot-video][/ot-video]
ATLANTA HAWKS – MEMPHIS GRIZZLIES 104:83
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET