Za nami premiera kolejnej koszykarskiej produkcji Netflixa. Na premierze dokumentu „Starting 5” nie zabrakło oczywiście piątki gwiazd NBA, na których opiera się serial. Jednym z nich jest Jimmy Butler, który nie odmówił sobie przyjemności kolejnego „pranku”.
Przez niemal cały poprzedni sezon kamery towarzyszyły LeBronowi Jamesowi, Jaysonowi Tatumowi, Anthony’emu Edwardsowi, Jimmy’emu Butlerowi oraz Domantasowi Sabonisowi. W efekcie powstał miniserial pt. „Pierwsza piątka” dokumentujący perypetie tych graczy w trakcie rozgrywek NBA. Wszystkie dziesięć 45-minutowych odcinków na platformie pojawić się ma 9 października.
Tymczasem oficjalna premiera produkcji, która odbyła się w Los Angeles, już za nami. Barwne wydarzenie dodatkowo uatrakcyjnił Jimmy Butler, który widząc DeMara DeRozana udawał zdziwionego, że został on wpuszczony na premierę. – Nie wiedziałem, że grasz w tym filmie – stwierdził z uśmiechem.
Za produkcję odpowiadał głównie UNINTERRUPTED, czyli spółka należąca do LeBrona Jamesa, a projekt później wykupiony został przez Netflix. Wśród pobocznych producentów dokumentu są nawet były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama oraz jego małżonka Michelle Obama. Para szefuje wytwórni Higher Ground, która bardzo często wspiera projekty, jakim przyświeca cel zainspirowania opowieścią kolejnych pokoleń amerykańskich dzieci.
Netflix zdążył zapowiedzieć już kolejny koszykarski dokument, który wkrótce pojawić ma się na platformie. Jakiś czas temu na swoich mediach społecznościowych platforma umieściła grafikę przedstawiająca koszulki LeBrona Jamesa, Nikoli Jokicia, Shaia Gilgeousa-Alexandra, Victora Wembanyamy oraz Franza Wagnera, co jest teaserem materiału, który dostępny do obejrzenia ma się pojawić w 2025 roku.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.