Boston Celtics są pierwszym zespołem, który wywalczył awans do Finałów NBA, dzięki pokonaniu 4-0 Indiana Pacers. Warto także dodać, że zwycięzcy w tej serii musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Kristapsa Porzingisa.
Kristaps Porzingis w meczu numer 4 pierwszej rundy play-off doznał kontuzji łydki. Od tego momentu Boston Celtics zdołali wygrać dziewięć meczów, a przegrali zaledwie raz. Mimo tak imponującego wyniku w organizacji wszyscy czekają na powrót łotewskiego podkoszowego, gdyż zdają sobie sprawę, że może być on kluczowy w Finałach NBA.
Jakie są więc szanse, że Porzingis, który nie grał od 29 kwietnia, będzie gotowy 6 czerwca na pierwszy mecz finałów przeciwko Dallas Mavericks lub Minnesota Timberwolves? Według Shamsa Charanii z The Athletic szanse na to są bardzo duże i najprawdopodobniej kibice będą mogli oglądać go na parkiecie.
– Zdecydowanie jest na to nadzieja, jak i duży optymizm w organizacji. Udało mi się dowiedzieć, że nadal są pewne przeszkody, które musi pokonać, zanim będzie mógł zagrać w pierwszym meczu finałów. Najbliższy tydzień będzie czasem, w którego trakcie Porzingis musi nabrać sił i przygotować się na nadchodzący mecz – przekazał Charania.
Według Adriana Wojnarowskiego z ESPN podkoszowy mógł grać już w czwartym meczu przeciwko Indiana Pacers. Organizacja postanowiła, jednak nie ryzykować zbyt szybkiego powrotu, zwłaszcza że i bez niego Celtics radzili sobie bardzo dobrze i nie było sensu narażać środkowego.
Pozytywnie na temat rehabilitacji i powrotu Porzingisa wypowiada się jego kolega z drużyny Payton Pritchard, który został zapytany, o to, jak przebiega rehabilitacja Kristapsa. – Wygląda naprawdę dobrze, myślę, że wkrótce będzie gotowy – oznajmił rozgrywający Celtics.
Al Horford pod nieobecność Porzingisa radził sobie bardzo dobrze i w meczu numer 3 przeciwko Indiana Pacers trafił aż siedem razy za trzy, jednak w ewentualnym starciu z Dallas Mavericks potrzeba będzie więcej dynamiki w strefie podkoszowej. Warto także dodać, że w sezonie regularnym Kristaps był trzecim strzelcem Boston Celtics i jego punkty oraz centymetry będą potrzebne w starciu z młodymi podkoszowymi Mavs. Wszystko wskazuje obecnie na to, że Łotysz zagra już w pierwszym meczu finałów.