Ostatnim razem, gdy Dallas Mavericks mierzyli się z Oklahoma City Thunder ekipa Luki Doncicia przeprowadziła w czwartej kwarcie serię 30:0, która i tak nie dała im wygranej z lepiej dysponowanymi gośćmi. W sobotni wieczór Słoweniec będzie miał okazję do rewanżu, a zadanie będzie miał o tyle ułatwione, że ponownie zagra przed własną publicznością. To starcie rozpocznie się już o godz. 21. To nie będzie jednak koniec emocji, bo pół godziny później swój mecz rozegrają koszykarze Los Angeles Clippers i Detroit Pistons.
Artykuł powstał w ramach współpracy reklamowej z bukmacherem FUKSIARZ.PL
Dallas Mavericks — Oklahoma City Thunder, godz. 21.00
- Obie ekipy były dość aktywne w czwartek, gdy zamykało się okienko pozwalające na dokonywanie wymian. Thunder postanowili wzmocnić niskie skrzydło, sprowadzając z Charlotte Hornets Gordona Haywarda. Doświadczony gracz ma nie tylko zapewnić dodatkowe punkty z ławki rezerwowych, ale także zadbać nieco o rozegranie piłki w młodym zespole. W tym sezonie pokazał, że potrafi to robić i nie popełniać przy tym wielu strat. Mavericks z kolei także dogadali się z Hornets w sprawie przyjścia PJ Washingtona. Ponadto zespół z Teksasu pozyskał z Washington Wizards Daniela Gafforda.
- Takie ruchy obu ekip wskazują, że chcą one w tym sezonie walczyć o nieco więcej niż tylko druga runda play-offów. I o ile w przypadku Thunder taki scenariusz jest jak najbardziej realny, to wydaje się, że Mavericks potrzebują jeszcze całkiem sporo, by móc rywalizować z najlepszymi drużynami Konferencji Zachodniej. Goście to aktualny wicelider Zachodu, a ewentualna wygrana może znów dać im fotel lidera. Mavs z kolei zajmują aktualnie 8. pozycję, ale do miejsca gwarantującego bezpośredni awans do play-offów tracą niewiele.
- Obie ekipy spotkały się ze sobą na początku grudnia, także w Dallas. Wówczas górą byli goście, którzy zbudowali sobie dużą przewagę na początku czwartej kwarty, prowadząc już 24 punktami. Następnie pozwolili Mavericks przeprowadzić serię 30:0, która pozwoliła gospodarzom uwierzyć, że są w stanie odnieść wygraną. Ostatecznie jednak liderzy Thunder byli w stanie przejąć mecz i wywieźć z Teksasu cenną wygraną. W tamtym spotkaniu niezwykły występ zanotował Luka Doncić, który zapisał na swoim koncie 36 punktów, 18 asyst i 15 zbiórek.
- Z wczesnych raportów kontuzji wynika, że w Thunder nie zagra jedynie Hayward (łydka). Nieco gorzej sytuacja wygląda w Dallas: do gry gotowy jest Doncić i Kyrie Irving, ale pod znakiem zapytania stoi występ Maxiego Klebera. Na parkiecie nie zobaczymy Dante Exuma i Dereck Lively.
- Według ekspertów FUKSIARZ.PL nieznacznym faworytem spotkania są Thunder, a kurs na ich wygraną (łącznie z dogrywką) wynosi 1,68. Jeśli ktoś jednak uważa, że to Mavericks będą w stanie sprawić niespodziankę, to taki zakład może obstawić po kursie 2,05 (łącznie z dogrywką).
Los Angeles Clippers — Detroit Pistons, godz. 21.30
- Clippers nie byli aktywni w czwartek, gdy zamykało się okienko transferowe. Wydaje się, że nie musieli być, ponieważ skład, który aktualnie mają, gdy już się ze sobą zgrał, wygląda jak jedna z najlepszych drużyn w NBA. Znajduje to odzwierciedlenie w bilansie i miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej. Jeśli wygrają dwa kolejne mecze, zrównają się bilansem z Minnesota Timberwolves, którzy aktualnie liderują Zachodowi z bilansem 36-16.
- Nieco inaczej wyglądały ostatnie dni w Detroit, gdzie władze klubu postanowiły znacząco przewietrzyć szatnię. Z klubem pożegnali się m.in. Bojan Bogdanović i Alec Burks, którzy trafili do New York Knicks. W zamian pozyskali Quentina Grimesa, Malachiego Flynna, Evana Fourniera i Ryana Arcidiacono. Żaden z nich nie będzie mógł jednak jeszcze dzisiaj zagrać — tak wynika z raportów zdrowotnych. Ponadto Pistons pozyskali Danuela House’a, Shake’a Miltona i Troya Browna Jr.
- Gotowy do gry jest Cade Cunningham i to on będzie największym zagrożeniem dla obrony Clippers. Rozgrywający potrafi nie tylko kreować własne rzuty, ale także znakomicie obsługuje kolegów z drużyny. I choć Pistons są wciąż najgorszą ekipą w NBA pod względem bilansu, to zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach z Sacramento Kings i Portland Trail Blazers mogą napawać kibiców optymizmem. O podtrzymanie serii będzie jednak piekielnie trudno — Clippers przegrali zaledwie cztery z ostatnich 21 spotkań.
- Obie ekipy zmierzyły się ze sobą na początku stycznia, a Clippers wygrali na wyjeździe 136:125. 33 punkty w tamtym meczu rzucił Kawhi Leonard. Gospodarze liczą dzisiaj na podobny wynik — pomóc ma im w tym pełna rotacja, którą będzie miał dostępną dzisiaj Tyronn Lue.
- Według ekspertów FUKSIARZ.PL zdecydowanym faworytem spotkania są Clippers, a kurs na ich wygraną (łącznie z dogrywką) wynosi 1,05. Jeśli ktoś jednak uważa, że to Pistons będą w stanie sprawić niespodziankę, to taki zakład może obstawić po kursie 7,80 (łącznie z dogrywką).
Tak prezentuje się zestawienie meczów, które zostaną rozegrane w nocy z soboty na niedzielę:
Bukmacherska Sp. z o.o. to legalny bukmacher z licencją Ministerstwa Finansów. Gra u nielegalnych wiąże się z konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+.