Źle się dzieje w San Francisco. Podopieczni Steve’a Kerra przegrali osiem z ostatnich dziesięciu spotkań i zajmują odległe miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Szczególnie zawodzi Andrew Wiggins, któremu zarzuca się brak odpowiedniego przygotowania kondycyjnego. Na domiar złego, kontuzji doznał jeden z ważniejszych rezerwowych.
Golden State Warriors mają aktualnie bilans 8-10 i zajmują dopiero 11. pozycję w Konferencji Zachodniej. Stephen Curry w wieku 35 lat jest znakomity jak zawsze, ale problemem Wojowników jest brak efektywnej drugiej opcji, która mogłaby czasem odciążyć rozgrywającego. W poprzednich latach takimi graczami byli Klay Thompson i Andrew Wiggins, ale na razie obaj grają zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Thompson notuje tylko 15,3 punktu na mecz (mniejszą średnią miał tylko w sezonie debiutanckim) i ma zdecydowanie gorszą skuteczność w rzutach za trzy (36,7 proc.). Jeszcze większy zjazd formy na początku sezonu notuje Wiggins. Jak donosi Kendra Andrews z ESPN w drużynie z San Francisco są osoby zirytowanie słabą formą, a w szczególności kondycją fizyczną koszykarza.
– Źródła mówią, że po opuszczeniu dwóch miesięcy w zeszłym sezonie z powodu wciąż nieujawnionych spraw osobistych, latem nie poświęcił wystarczającej ilości czasu, aby wrócić do formy przed sezonem. Jego brak kondycji fizycznej zirytował niektórych w organizacji – pisze Andrews.
Wiggins zdobywa w tym sezonie ledwie 12,8 punktu na mecz, jest fatalnie dysponowany na linii rzutów wolnych (59,3 proc.) i razi nieskutecznością zza łuku (26,7 proc.). Niedawno kanadyjski skrzydłowy był jednym z filarów zespołu, koszykarzem znakomitym po obu stronach parkietu, który walnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa w 2022 roku. Warriors, by liczyć się w walce o wysokie miejsce na Zachodzie, potrzebują najlepszej wersji Wigginsa
Kolejną złą wiadomością dla fanów Warriors jest uraz Gary’ego Paytona II. Jak podaje Shams Charania z The Athletic, Payton doznał kontuzji łydki w meczu z Sacramento Kings i wypada z gry na czas nieokreślony.
Utrata tego gracza to niewątpliwe spory problem dla Steve’a Kerra. Payton II jest pożytecznym zadaniowcem, który wnosi wiele energii (zwłaszcza w defensywie). Przy jego absencji rotacja drużyny robi się dość wąska, co będzie problemem. Pamiętajmy, że trzon tego zespołu stanowią weterani zbliżający się powoli do końca kariery
W kolejnym meczu Warriors zagrają przed własną publicznością z Los Angeles Clippers.