Wiele wskazuje na to, że kariera Kevina Portera Jr-a za oceanem zbliża się powoli do końca. Houston Rockets poinformowali właśnie o odsunięciu zawodnika od zespołu i o dalszych krokach, które podejmą w jego kwestii.
Kilka tygodni temu 23-latek został zatrzymany pod zarzutem napaści na swoją partnerkę, byłą zawodniczkę WNBA Kysre Gondrezick. Porter Jr miał pobić i wielokrotnie podduszać kobietę, co spowodowało u niej złamanie kręgu szyjnego. Zawodnik nie przyznał się do popełnienia czynu i wpłacił kaucję, która pozwoliła mu, do momentu rozstrzygnięcia sprawy, przebywać w domu. Policja jest w trakcie zbierania dowodów, a rozprawa zaplanowana została na 16 października.
Na aferę Rockets zareagowali szybko, lecz zdawkowo. Lakoniczne oświadczenie klubu nie przyniosło nam wiele informacji, a o sytuacji zawodnika nieco więcej dowiedzieliśmy się dopiero za sprawą media day. – Zarzuty przeciwko niemu są bardzo niepokojące. Gdy tylko o nich usłyszałem, poinformowałem przedstawicieli Portera, że nie może być dłużej częścią Houston Rockets. Zrozumieli to i od tego czasu nie był z drużyną ani w jej pobliżu. Nie miał żadnej interakcji z drużyną oraz jej członkami i nie będzie go ani na media day, ani na obozie treningowym – przyznał generalny menadżer Rafael Stone.
–To, co pozostało naszej organizacji do zrobienia to ocena kroków, które możemy jeszcze podjąć. Działamy we współpracy z NBA i czekamy na decyzję, którą podejmie liga – dodał.
Należy spodziewać się, że NBA podejmie formalne kroki w stosunku do Portera Jr-a, gdy tylko sąd w Nowym Yorku wyda finalny werdykt. Liga równolegle prowadzi swoje własne śledztwo, które pomóc ma im w dostosowaniu kary dla zawodnika.
Dla rozpoczynających nowy rozdział Rockets powrót KPJ-a byłby niezgodny z zasadami ustanowionymi przez trzymającego drużynę mocną ręką Ime Udokę i mógłby zaszkodzić atmosferze wewnątrz zespołu. Według doniesień ekipa z Teksasu, aby wymienić niechcianego zawodnika, jest gotowa „na zachętę” dodać do niego co najmniej jeden pick. Houston ponoć otrzymali wiele telefonów w tej sprawie.
Przypomnijmy, że jedynie najbliższy sezon z wartej 82,5 mln dolarów nowej 4-latniej umowy Portera Jr-a jest gwarantowany. W nadchodzących rozgrywkach na konto 23-latka przelane zostanie 15,86 mln dolarów.
Obserwuj mnie na Twitterze (X) -> Maks Kaczmarek (@maks_kacz) / Twitter
Wspieraj PROBASKET
