NBA: Nie tylko Damian Lillard. Miami Heat monitorują też sytuację innej wielkiej gwiazdy

Władze Miami Heat nie zamykają się jedynie na możliwość pozyskania Damiana Lillarda z Portland Trail Blazers. W orbicie ich zainteresowań jest także Giannis Antetokounmpo z Milwaukee Bucks – donosi dziennikarz „Sports Illustrated” Chris Mannix. Sytuacja dwukrotnego MVP sezonu regularnego w Wisconsin już od kilku miesięcy jest przedmiotem wielu dyskusji. Oliwy do ognia dolał ostatnio sam zawodnik, który stwierdził, że jeśli nie będzie widział innej możliwości, poszuka nowego pracodawcy.

W sprawie Damiana Lillarda powiedziano już niemal wszystko. Od momentu, gdy 1 lipca zażądał od władz Portland Trail Blazers wymiany do Miami Heat, w dyskusjach przewinęło się setki potencjalnych wymian i doniesień, a do gry o rozgrywającego mają włączać się kolejne drużyny. Legenda Blazers utrzymuje, że interesuje go jedynie gra na Florydzie. Ostatnie doniesienia wskazują, że o pozyskanie Lillarda bardzo starają się Toronto Raptors.

W tym czasie rozmowy na linii Blazers-Heat zdają się nie zmierzać w żadnym konkretnym kierunku. Wszystko oczywiście może zmienić się bardzo szybko, ale na ten moment nie wydaje się, by Heat byli bardzo zdeterminowani, by ściągnąć rozgrywającego jeszcze przed startem sezonu regularnego. Lillard prawdopodobnie pojawi się na obozie treningowym Blazers. „Sports Illustrated” informuje, że Heat w międzyczasie monitorują sytuację Giannisa Antetokounmpo, który ma nie do końca być zadowolony z ruchów Milwaukee Bucks.

– Heat są z pewnością wśród zespołów monitorujących sytuację Giannisa w Milwaukee – czytamy w artykule Chrisa Mannixa. Dziennikarz zauważa jednak, że Heat mogą nie chcieć stracić kolejnego sezonu Jimmy’ego Butlera, który ma już 34 lata i za chwilę może grać na zdecydowanie niższym poziomie niż w ostatnich play-offach. Zastanawia się także, czy ostatnie zainteresowanie Lillardem ze strony Toronto Raptors zmusi Heat do zintensyfikowanych działań.

Sam Giannis w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że jest zwycięzcą i jeśli nie będzie widział innej opcji, odejdzie z Milwaukee. – Jestem graczem Milwaukee Bucks, ale przede wszystkim jestem zwycięzcą – mówił Giannis w programie „48 minutes on Beav”. – Jeżeli będą miał do wyboru lepszą sytuację na zdobycie trofeum Larry’ego O’Briena, to wykorzystam lepszą sytuację – dodał. Jego wypowiedź od razu obiegła amerykańskie media, a zainteresowani pozyskaniem Greka mają być New York Knicks i Los Angeles Lakers.