NBA: Jordan Poole musiał zniknąć. Nie było innej opcji

Jordan Poole nie był jednym z najbardziej lubianych zawodników w szatni Golden State Warriors, a po jego wymianie do Washington Wizards na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne informacje o konfliktach w szatni Wojowników. Według informacji przedstawionych przez Logana Murdocka z portalu The Ringer praktycznie każdy gracz Warriors miał do Poole’a jakiś problem. Nie chodziło tylko o bójkę z Draymondem Greenem, do której doszło przed starem poprzedniego sezonu.

Logan Murdock z portalu The Ringer pojawił się w podcaście „The Bill Simmons Podcast” i wyjaśnił, że wielu graczom Golden State Warriors było nie po drodze z Jordanem Poole’em. Nawet bezkonfliktowy z reguły Klay Thompson, miał z nim jakiś problem. – Wszyscy uznani zawodnicy mieli jakiś problem z Poole’em. Niezależnie od tego, czy był to Thompson ironicznie mówiący, że Jordan za mało podaje i za dużo rzuca – powiedział Mudrock, cytowany przez „The New York Post”.

Poole został wytransferowany do Washington Wizards 23 czerwca w wymianie, dzięki której do Warriors trafił Chris Paul. Niektórzy byli zaskoczeni, że Warriors pozbyli się wciąż perspektywicznego zawodnika, ale tarcia w drużynie i słabe play-offy sprawiły, że dyrektor generalny postanowił oddać obrońcę, by ten kontynuował karierę w innym miejscu.

W ostatnim sezonie regularnym Poole osiągał średnio 20,4 punktu, 2,7 zbiórki i 4,5 asysty na mecz. Zanotował jednak znaczny zjazd w play-offach, w których był w stanie zanotować jedynie 10,3 punktu, 3,5 asysty i 2,2 zbiórki w 13 występach. Nie pomógł drużynie w drugiej rundzie, w której lepsi od Warriors okazali się Los Angeles Lakers.

Tydzień po wymianie Poole’a czteroletni kontrakt warty 100 mln dol. podpisał Draymond Green, jeden z najważniejszych graczy w historii klubu. Byli już koledzy z drużyny nie mieli zbyt dobrej relacji, czego wynikiem był incydent podczas jednego z ubiegłorocznych letnich treningów. – A później masz Greena, którego Jordan widzi jako gościa, który go uderzył. Mówił sobie: „Robię wszystkie rzeczy, których się ode mnie wymaga, ale przez to, co stało się na treningu, nie mam w szatni nic do powiedzenia” – kontynuował Mudrock.

***