Timofey Mozgov przenosi się na drugą stronę mapy ligi NBA. Środkowy od sezonu 2016/17 reprezentował będzie barwy Los Angeles Lakers, z którymi doszedł do porozumienia w sprawie czteroletniego kontraktu opiewającego na 64 miliony dolarów.
Jak doniósł portal The Vertical, Los Angeles Lakers dokonali pierwszego ruchu na rynku wolnych agentów. Jeziorowcy rozglądali się pośród centrów i ostatecznie postawili na Timofeya Mozgova. Rosjanin doszedł do porozumienia w sprawie czteroletniej umowy, na mocy której zainkasuje 64 miliony dolarów. Wysokość kontraktu może bardzo mocno dziwić, ale przypomnijmy, że znacząco wzrosnąć ma również salary cap (z 70 milionów dolarów do 94). Nawet w obliczu tych zmian, środkowy wydaje się być przepłaconym graczem.
Mozgov dwa ostatnie sezony spędził w Cleveland Cavaliers. Trafił tam na początku 2015 roku, kiedy Cavs poszukując wzmocnień porozumieli się z Denver Nuggets w sprawie wymiany. W pierwszym sezonie gry dla czołowej ekipy wschodu, Rosjanin stanowił ważny element rotacji Davida Blatta, ale w rozgrywkach 2015/16 jego rola została znacznie ograniczona. W mistrzowskiej kampanii Timofey notował średnio 6.3 punzbiórki, a w samych play-offach tylko 1,2 punktu grając średnio 5.8 minuty na mecz.