Houston Rockets latem mogą być jedną z bardziej aktywnych drużyn w NBA. Zespół będzie miał do wydania sporo pieniędzy, organizacja chciałaby włączyć się do walki o play-off, jednak aby tego dokonać potrzeba im kilku doświadczonych graczy.
Według najnowszych informacji Houston Rockets poważnie interesują się Dillonem Brooksem z Memphis Grizzlies, który latem będzie wolnym agentem. Warto przypomnieć, że niski skrzydłowy został wybrany z 15 numerem drugiej rundy draftu właśnie przez drużynę z Texasu, zespół jednak od razu zdecydował się go oddać do jego obecnej drużyny.
Kelly Lko z The Athletic przekazał informację na temat potencjalnego zainteresowania graczem przez Rockets.
– Jeden ze scoutów powiedział, że Dillon bardzo pasuje Rockets, nie jest aż tak płynny w ataku, jak się wydaje, ale jego gra defensywna byłaby w tym wypadku kluczowa. Według raportów jest jednym z najlepszych obrońców na pozycji skrzydłowego, do tego będzie dostępny na rynku wolnych agentów. Defensywny sposób jego gry, dobrze pasowałby do obecnych Rockets, wydaje się, że może on być brakującym elementem drużyny i to on mógłby sprawić, że uda im się awansować do play-off.
Dillon Brooks do tej pory na parkietach NBA rozegrał 6 sezonów, niestety w dwóch z nich miał poważne problemy z kontuzjami, co może odstraszyć potencjalne zainteresowane organizacje jego osobą. Niski skrzydłowy do tej pory rozegrał 345 meczów, z czego aż 318 jako gracz wyjściowej piątki. Na parkiecie spędza średnio niecałe 29 minut, w tym czasie notuje 14,5 punktu, 3,1 zbiórki, 2,1 asysty oraz 0,9 przechwytu na spotkanie.
Statystyki być może nie są oszałamiające, jednak jego wkład w grę defensywną jest nieoceniony, to dzięki jego zaangażowaniu w obronie Memphis Grizzlies stali się zespołem, który liczy się w Konferencji Zachodniej. Dlatego Niedźwiedzie bardzo mocno będą starać się, aby zawodnik został w ich organizacji. Sam gracz mówi, że obecnie skupia się tylko na serii przeciwko Los Angeles Lakers, nie interesuje go na ten moment, to co wydarzy się latem, nad tym będzie zastanawiał się po zakończeniu obecnego sezonu.