Członek szerokiego składu reprezentacji Polski na Eliminacje do Mistrzostw Europy 2017, Paweł Leończyk zdecydował się rozwiązać umowę z King Wilkami Morskimi. Podkoszowy podpisał roczny kontrakt z Anwilem Włocławek i jak przyznaje, chce być w końcu wykorzystywany na miarę swoich umiejętności.
– Z powodu podpisania Pawła Leończyka cieszę się podwójnie – mówił na konferencji prasowej prezes Anwilu. – Po pierwsze dlatego, że Paweł to bardzo dobry ligowiec, który da nam solidną jakość w najbliższym sezonie. Po drugie, już jakiś czas temu rozmawialiśmy z Pawłem w sprawie jego gry we Włocławku, wtedy wybrał on jednak inną drogę. Tym razem się udało i myślę, że przed nami dobra, wspólna praca przez co najmniej jeden sezon – dodał Arkadiusz Lewandowski.
Koszykarz przyznał na konferencji prasowej, że jego celem jest gra, czerpanie z tej gry jak najwięcej radości. Tego brakowało mu w Szczecinie i ma szczerą nadzieję, że tę radość odzyska właśnie we Włocławku.
– Trochę już halę we Włocławku znam, bowiem grałem tu przez kilka sezonów spędzonych w ekstraklasie. W poprzednim sezonie graliśmy też przeciwko sobie w Play-Off, więc już trochę czasu we Włocławku spędziłem – mówił nowy gracz Anwilu. – Mnie najbardziej interesuje oczywiście sprawa czysto sportowa, kształt drużyny, moja rola w drużynie. To wszystko przedstawił mi prezes i trener. To wszystko złożyło się na to, że podpisałem kontrakt z Anwilem – kontynuował Leończyk.
W drużynie King Wilków Morskich Leończyk spędził jeden sezon, po którym nie kryje niezadowolenia. Koszykarz na parkiecie spędzał średnio 25 minut w 36 spotkaniach i notował 8,8 punktu oraz 5,1 zbiórki. Grał na świetnej skuteczności z gry (przeszło 57%), jednak jego zdaniem to było za mało, aby zdecydować się na kontynuowanie swojej kariery w Szczecinie.
– Z zespołem ze Szczecina doszliśmy do wniosku, że ta współpraca nie układała się tak, jakbym sobie tego życzył. Poza tym zespół ze Szczecina ogłosił cięcia budżetowe – mówił 29 latek. – Doszliśmy do wniosku, że rozwiążemy przedwcześnie umowę. Na pewno lepszym rozwiązaniem dla mnie byłoby podpisanie tutaj co najmniej dwuletniej umowy, ale rozmawialiśmy z prezesem i doszliśmy do wniosku, że podpiszemy kontrakt na rok. Chociażby ze względu na sytuację, jaka miała miejsce w Szczecinie – dodał gracz.
Obserwuj @PJ_Jankowski
Obserwuj @PROBASKET