Organizatora Weekendu Gwiazd 2024 od dawna już znamy. W przyszłym roku rywalizacja najlepszych spośród zawodników NBA odbędzie się w Indianapolis. Swoją kandydaturę do goszczenia kolejnego All-Star Weekend zgłosili tymczasem Milwaukee Bucks.
Wraz z zakończeniem tegorocznej rywalizacji w Salt Lake City odliczanie w Indianapolis oficjalnie się rozpoczęło. – Wszyscy są podekscytowani – przyznał parę dni temu Mel Raines, szef specjalnie powołanej przez NBA komisji do spraw organizacji przyszłorocznego Weekendu Gwiazd. – Rozmawialiśmy o tym weekendzie z ligą nieprzerwanie od 2017 roku i wreszcie wszystko się udało – dodał. Przedstawiciele komisji obecni byli także w Utah, aby szczególnie obserwować spełnianie kwestii logistycznych, które co roku organizatorom przysparzają największych trudności.
Tymczasem liga rozpoczęła poszukiwania chętnych do organizacji kolejnej edycji tej intratnej pod względem biznesowym imprezy. Wśród nich znaleźli się Milwaukee Bucks, którzy mieli wysłać do centrali NBA propozycję goszczenia u siebie Weekendu Gwiazd 2025 lub 2026. Ekipa z Wisconsin organizowała serię spotkań i konkursów w swojej historii dotychczas zaledwie raz, w 1977 roku.
Mimo ogólnie rosnącego zniechęcenia do sposobu rywalizacji podczas Meczu Gwiazd organizacja całego Weekendu nadal pozostaje opłacalną „inwestycją” zarówno dla klubów, jak i goszczących zawodników miast. Jak twierdzi Adam Silver, dzięki tegorocznej edycji Salt Lake City odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy przyjezdnych kibiców, a liczba zarezerwowanych przez nich dób hotelowych przekroczyła 33 tysiące.
Z aktualnych drużyn NBA zaledwie cztery nie gościły w swojej historii ani jednego Weekendu Gwiazd. Wśród nich są Memphis Grizzlies, Oklahoma City Thunder, Sacramento Kings oraz Portland Trail Blazers, którzy starali się o organizację imprezy w latach 2017-18. Wtedy jednak miasto z Oregonu przegrało rywalizację kolejno z Nowym Orleanem i Los Angeles.
Obserwuj mnie na Twitterze -> Maks Kaczmarek (@maks_kacz) / Twitter