„Przybić Sprite’a”, albo „przybić gwoździa” – tak w odległych czasach mówiło się na sytuacje, kiedy zawodnika przy próbie wsadu zatrzymywała obręcz. Gracz Sacramento Kings został dzięki temu mianowany na rycerza Shaqtin’ A Fool. Jak jesteśmy przy wsadach to „popis” graczy Houston Rockets trudno wytłumaczyć. Oni też próbowali pakować piłkę do kosza, ale im się to nie udawało. Zwycięzca tego wydania Shaqtin’ mógł być jednak tylko jeden… Troszkę śmieszno, troszkę straszno.
Na pierwszym nagraniu zobaczycie najnowsze zestawienie Shaqtin’ A Fool, które przygotowała stacja TNT.
Na drugim wyjaśnienie: dlaczego mówi się przybić Sprite’a? I jeszcze mamy ciekawostkę.
Jeśli chcecie się pośmiać, to archiwum Shaqtin’ A Fool znajdziecie tutaj.
Najnowsze Shaqtin’ A Fool poniżej:
Kto w 1995 roku interesował się NBA ten wie, że „przybić Sprite’a” wzięło się po tej reklamie z Sprite’a z Grantem Hillem, ale czy wiecie, że rok temu Sprite i FILA wyprodukowały nową reklamę nawiązująca do tej z 1995 roku? Zobaczcie sami.
Nowa reklama Sprite’a z Grantem Hillem: