Oklahoma City Thunder prezentują się lepiej, niż zakładały przedsezonowe predykcje, ale na sukcesy muszą jeszcze zaczekać. Możliwość walki o coś więcej niż miejsce w czołowej dziesiątce może nadejść wraz z powrotem Cheta Holmgrena. Kontuzjowany środkowy ma za sobą kolejny zabieg. Co wiemy o jego stanie zdrowia?
Oklahoma City Thunder wybrali Cheta Holmgrena z drugim numerem tegorocznego draftu. Środkowy nie doczekał się jednak debiutu w nowych barwach, ponieważ w trakcie przedsezonowego występu w lidze Pro-Am nabawił się kontuzji. Uraz okazał się poważny, a w ostateczności wykluczył 20-latka z całego sezonu 2022/23.
Najnowsze informacje o stanie zdrowia Holmgrena mówią, że ma on za sobą „udany drugi zabieg”. Wtorkowa operacja miała na celu usunięcie wszelkich sprzętów medycznych, które od sierpnia (po pierwszym zabiegu) znajdowały się na jego prawej nodze.
Jakiej kontuzji tak naprawdę nabawił się Holmgren? The Athletic opisuje bliżej zjawisko zwane „Lisfranc”. Nazwa ta pochodzi od francuskiego chirurga Jacquesa Lisfranca de St. Martina, który odkrył tego typu urazy u oficerów kawalerii, którzy spadali z konia z nogą wciąż uwięzioną w strzemieniu.
Czas powrotu do zdrowia po tej kontuzji zależny jest od tego, jak poważny jest uraz. The Athletic zaznacza, że w niektórych przypadkach potrzebny jest tylko miesiąc, a kontuzja zagoi się sama. W innych proces powrotu do zdrowia jest znacznie wydłużony i bardziej skomplikowany. W przypadku Holmgrena nie ma większych szans, by wrócił do gry w tym sezonie. Jego debiut wciąż planowany jest na rozgrywki 2023/24.
Przed doznaniem urazu Chet Holmgren zdążył rozegrać trzy spotkania w Lidze Letniej w Las Vegas. Notował tam 12 punktów, 7,7 zbiórki, 2,3 asysty oraz 2 bloki na mecz.