Uraz Karla-Anthony’ego Towns, którego nabawił się w ostatnim meczu okazał się na tyle poważny, że zawodnik Minnesoty Timberwolves będzie musiał odpocząć od koszykówki przez kilka najbliższych tygodni. Ewentualny powrót planowany jest w okresie od czterech do sześciu tygodni.
Choć zawodnika Minnesoty Timberwolves czeka dłuższa przerwa od gry to na całe szczęście kontuzja łydki, nie jest na tyle poważna, jak pierwotnie zakładano. Wydawać się mogło, że Karl-Anthony Towns zerwał lub uszkodził ścięgno Achillesa, co mogło go kosztować kilka miesięcy przerwy od koszykówki. Na całe szczęście kontuzja jest mniej poważna, jednak jego absencja od koszykówki będzie trwała od czterech do sześciu tygodni.
Towns bez kontaktu z przeciwnikiem w trzeciej kwarcie ostatniego meczu upadł na parkiet ,po czym nie mógł wstać. Czując dyskomfort, złapał się w okolicy ścięgna Achillesa i przy asyście kolegów zszedł z parkietu.
Trzykrotny All-Star zdobywa średnio 20,8 punktu, 8,2 zbiórki i 5,3 asysty w 21 meczach w tym sezonie dla Timberwolves, którzy mają bilans. 10-11. Jednak rzuca najgorsze w karierze 32,5% zza łuku.