Tylko dwa mecze zafundowała nam liga NBA minionej nocy. Nie oznacza to braku emocji. Jedna z najsłabszych drużyn ligi, Orlando Magic pokonali broniących tytułu Golden State Warriors 130:129. Natomiast w drugim pojedynku, Nikola Jokić zdobył swoje 79. triple-double w karierze przeskakując tym samym Wilta Chamberlaina w tej klasyfikacji. Serb poprowadził jednocześnie swój zespół do zwycięstwa nad Oklahoma City Thunder.
Orlando Magic – Golden State Warriors 130:129
– Jalen Suggs, drugoroczniak z Orlando Magic zdobywając 9 ze swoich 26 punktów w ostatnich dwóch minutach meczu poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad Golden State Warriors. Zwycięstwo jest tym bardziej okazałe, iż zespół z Florydy odrobił szesnastopunktową stratę w drugiej połowie i sprawił, że Mistrzowie NBA przegrali już po raz szósty w tym sezonie, a czwarty z rzędu.
– Liderem Warriors był Stephen Curry, który zdobył 39 punktów i miał 9 asyst. Bardzo dobre spotkanie rozegrał również Klay Thompson, autor 27 oczek, jednak jego rzut w ostatniej sekundzie nie trafił do celu. Przez co GSW przegrali po raz czwarty z rzędu i mają bilans 0-5 w spotkaniach wyjazdowych.
– Numer jeden tegorocznego draftu, Paolo Banchero miał 22 punkty i 8 zbiórek dla Magic, którzy w tym spotkaniu trafiali ze skutecznością pond 53% z gry i wygrali dopiero drugi raz w tym sezonie, przy siedmiu porażkach. Franz Wagner dołożył do zwycięstwa 19 oczek.
– W połowie trzeciej kwarty wydawało się, że goście mają mecz pod kontrolą, prowadząc wówczas 73:57 po celnej trójce Thompsona. Odpowiedź gospodarzy była jednak natychmiastowa. Najpierw za trzy przymierzył Wagner, a następnie 12 punktów Banchero sprawiło, że Magic zbliżyli się do Warriors na dwa punkty przed końcem kwarty.
– W ostatniej odsłonie Magic wyszli nawet na dziewięciopunktowe prowadzenie, jednak Curry zdobył siedem punktów z rzędu i przywrócił GSW do gry. Presję w wyrównanej końcówce spotkania lepiej wytrzymali gospodarze i odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie. Gospodarze wykonali również zdecydowanie więcej rzutów wolnych. 46 przy 15 ekipy Steve’a Kerra.
Oklahoma City Thunder – Denver Nuggets 110:122
– Nikola Jokić zdobył 15 punktów, 13 zbiórek i 13 asyst. Było to trzecie w sezonie, a 79. w karierze triple-double. Serbski center przeskoczył w tej klasyfikacji Wilta Chamberlaina i stał się liderem tej klasyfikacji jeżeli chodzi o wszystkich centrów grających w NBA. Warto podkreślić, że środkowy Denver Nuggets potrzebował do tego 535 meczów, Chamberlain natomiast 1045.
– Oprócz Jokicia na wyróżnienie zasługują również występy Aarona Gordona, który był najlepszym strzelcem Nuggets i zdobył 27 punktów. Jamal Murray dorzucił 24 oczka.
– Mecz rozpoczął się od prowadzenia zespołu z Kolorado 13:0 i spokojnej kontroli wyniku. Goście w drugiej kwarcie uzyskali dziewiętnaście punktów przewagi. Oklahoma City Thunder za odrabianie strat wzięli się w trzeciej kwarcie, czego efektem było wyjście na prowadzenie 93:91 po layupie Alekseja Pokusewskiego. Dwupunktowe prowadzenie ekipy z Oklahomy rozpoczęło również czwartą kwartę.
– Kluczem do zwycięstwa zespołu z Denver było zatrzymanie Thunder na piętnastu punktach (7/22 z gry) w czwartej kwarcie. Shai Gilgeous-Alexander, który jest czwartym strzelcem ligi zdobył w tej odsłonie jedynie 4 punkty. W całym spotkaniu zdobył jednak ich aż 37.
– Oprócz Gilgeous-Alexandra 19 punktów zdobył Lu Dort, a Josh Giddey 16. Warto zaznaczyć, że dla Thunder była to czwarta wygrana z rzędu.
Jeremy Sochan znakomicie rozpoczął karierę w NBA. Po początkowych problemach w ataku, skrzydłowy San Antonio Spurs prezentuje się coraz solidniej. Zdecydowanie gorzej mają się Los Angeles Lakers, którzy na początku rozgrywek wyglądają okropnie przede wszystkim w ataku. Niewiele wskazuje na to, by ten stan rzeczy się zmienił. W najnowszym odcinku podcastu PROBASKET LIVE Michał Pacuda mówi też o tym, dlaczego szkoda mu Bena Simmonsa.
Canal+ Online w pakiecie z NBA League Pass na rok! Planowałeś kupić League Passa NBA, ale nie wiedziałeś, czy się opłaca? Każdy mecz Jeremiego Sochana na żywo i na żądanie w najwyższej jakości, a to dopiero początek! W specjalnej ofercie możesz mieć dodatkowo CANAL+ online za jedyne 7 zł 50 gr miesięcznie!? Tak, tak – 7 zł 50 gr za mecze angielskiej Premier League, PKO Ekstraklasy, hiszpańskiej La Ligi czy francuskiej Ligue 1! Do tego dostęp do biblioteki Canal+, gdzie znajdziemy wiele znakomitych filmów i seriali, w tym dużo nowości, które niedawno były w kinach!