Rosa Radom nie znalazła w drugim meczu finałów Tauron Basket Ligi sposobu na pokonanie Stelmetu BC Zielona Góra. Szkoleniowiec tego zespołu, Wojciech Kamiński przyznał na konferencji prasowej, że zespół nie mógł złapać swojego rytmu.


Gratuluję Stelmetowi ponownego zwycięstwa – mówił Kamiński. – Zagrali dobre spotkanie, a my z kolei nie mogliśmy znaleźć swojego rytmu. Praktycznie od pierwszej kwarty byliśmy jedynie tłem dla zielonogórzan. Myślę, że lekki wpływ mógł mieć na to pierwszy mecz, który kosztował nas bardzo dużo sił. Zabrakło nam energii – kontynuował.

Teraz rywalizacja przeniesie się do Radomia, dlatego szkoleniowiec tamtejszego zespołu z optymizmem patrzy w przyszłość. W pierwszym meczu Rosa dała się we znaki Stelmetowi BC i teraz ma tego dokonać u siebie, tylko, że z lepszym skutkiem.

– Niestety przegrywając dwoma, czy dwudziestoma punktami, cały czas jesteśmy przegranymi. Szkoda, że nie udało nam się wygrać w Zielonej Górze. Teraz przenosimy się na mecze do Radomia i mam nadzieję, że tam łatwo skóry nie sprzedamy i będziemy grać o wiele lepiej niż tutaj – zakończył Kamiński.

Robert Witka: Musimy obronić nasze boisko


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments