To w opinii wielu osób jeden z najlepszych obecnie trenerów w NBA. Zdobył zaufanie liderów Phoenix Suns i ma zapewnić drużynie optymalne warunki do walki o mistrzostwo. Nie dziwi nas więc fakt, że Suns postanowili przedłużyć kontraktu szkoleniowca o kolejnych kilka lat.
Przechwycenie Monty’ego Williamsa przez Phoenix Suns było strzałem w dziesiątkę. Trener idealnie pasował do potrzeb nie tylko zespołu, ale całej społeczności. Rok temu zespół był bliski zdobycia tytułu ostatecznie przegrywając w wielkim finale. Nieco gorzej zespół poradził sobie w tym roku, ale Suns nie zmieniają swojej strategii. W rozgrywkach 2022/23 znów mają się włączyć do walki o tytuł. Eksperci prognozują, że coraz więcej obowiązków przerzucanych będzie na Devina Bookera.
Booker to bez wątpienia klucz do wszelkich ambicji drużyny. Nie można jednak zapominać, że nad wszystkim pieczę trzyma Monty Williams. To z jednej strony niezwykle doświadczony trener, a z drugiej bardzo dobry psycholog, który potrafi zapanować nad drużyną zarówno na parkiecie, jak i w szatni. Tacy ludzie budują kulturę w swoim środowisku, zupełnie jak Gregg Popovich w San Antonio. Dlatego właśnie Phoenix Suns postanowili przedłużyć umowę Williamsa. Ta pierwotnie miała dobiec końca latem 2024 roku.
O przedłużeniu współpracy poinformował jako pierwszy Adrian Wojnarowski z ESPN. Nie wiemy ile dodatkowych lat zostało wpisanych w nowy kontrakt szkoleniowca. Źródła informują o “kilku”. Nie podano również kwoty, jaką Williams będzie za swoje usługi zarabiał. W poprzednim sezonie Suns skończyli rywalizację na 1. miejscu zachodniej konferencji z bilansem 64-18 (najlepszy w historii drużyny). W drugiej rundzie play-offów musieli jednak uznać wyższość Dallas Mavericks prowadzonych przez Lukę Doncicia.
50-letni Williams w trakcie trzech lat pracy z Suns zrobił bilans 149-78. W całej karierze ma 322-299, na co składa się jeszcze pięć sezonów spędzonych w Nowym Orleanie. Czy w Phoenix uda mu się zbudować taką kulturę, jaką w San Antonio zbudował jego mentor? Na to w Arizonie liczą. Warto wspomnieć, że wcześniej z zespołem nowym 5-letnim kontraktem związał się Booker. Natomiast DeAndre Ayton parafował 4-letni maksymalny kontrakt, gdy Suns wyrównali ofertę Indiany Pacers.