To nie są dobre informacje dla Boston Celtics. Owszem, zespół prowadzony przez trenera Ime Udokę dobrze odciął Stephena Curry’ego od jego koszykówki w meczu numer pięć, ale to oznacza, że Steph będzie niezwykle zdeterminowany, by w kolejnym starciu wrócić do swojej naturalnej dyspozycji.


Stephen Curry mecz numer pięć skończył na skuteczności 0/9 za trzy punkty i skończył długą serię spotkań z przynajmniej jednym trafionym rzutem z dystansu. Po meczu był jednak uśmiechnięty, bo jego zespół wygrał niezwykle ważne starcie. Golden State Warriors są już o krok od kolejnego mistrzostwa. Nie mogą jednak Boston Celtics zlekceważyć i z całą pewnością będą potrzebowali Stephena Curry’ego w takiej formie, jaką ten zaprezentował chociażby w starciu numer cztery. Sam zawodnik zapowiedział już, że zagra lepiej. 

Nie będę się martwił tym, że mam 0-na ileś tam, ponieważ cały czas będę oddawał rzuty, które oddawałem zawsze i z którymi czuje się dobrze – mówi Curry. W gruncie rzeczy zakończenie tej strzeleckiej serii może zawodnikowi pomóc, bo nie będzie miał z tyłu głowy przeświadczenia, że koniecznie musi ją podtrzymać. – Zazwyczaj, gdy miałem taki mecz z dystansu, to byłem w stanie odpowiednio na to zareagować – dodał Curry, który w play-offach trafia za trzy na 39% skuteczności. 

Koledzy z drużyny także nie martwią się o jego formę. – O numer 30? Nigdy się tym nie stresuję – twierdzi Klay Thompson, który wspólnie ze Stephem sięgnął po trzy mistrzostwa. – Tak wiele zrobił dla tego zespołu, by wynieść go na ten poziom, że ma pełne prawo do słabszych meczów. […] Doskonale wiem, jak odpowie. Jest perfekcjonistą, zupełnie jak ja – dodał Klay, który podkreśla, że Curry wchodzący mecz z chęcią zrehabilitowania się po słabszej nocy, może być dla rywala absolutnie przerażający. 

Wszystkie liczby pokazują, że po mojej gorszej nocy, przychodzi znacznie lepsza. Nie mogę się więc doczekać, aż będą mógł się zrehabilitować – skończył lider składu. Celtics zrobią wszystko, co w ich mocy, by Warriors nie mogli świętować na parkiecie TD Garden. Trener Udoka i jego podopieczni pokazali w tej serii, że są w stanie rywalowi odpowiedzieć, więc Warriors muszą się mieć na baczności, bo jest więcej niż pewne, że C’s będą chcieli czymś zespół z San Francisco zaskoczyć. 

Czy będzie siódmy mecz finału NBA? Czy Warriors wygrają w Bostonie? Posłuchaj najnowszego podcastu PROBASKET Live – Michał Pacuda w wersji solo – pół godziny słuchania o tym, co się dzieje w wielkim finale NBA! Polecamy:

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna





  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments