Wczorajszy mecz Milwaukee Bucks z Boston Celtics pozostawił po sobie pewien niesmak. Obie strony nie były bowiem zadowolone z decyzji sędziowskich, co na konferencji prasowej dał do zrozumienia m.in. Giannis Antetokounmpo.
Milwaukee Bucks pokonali Boston Celtics 103:101 w trzecim starciu półfinałów konferencji wschodniej. Fantastyczne zawody zaliczył Giannis Antetokounmpo, zdobywca 42 punktów, 12 zbiórek i 8 asyst, a w całej serii Kozły prowadzą już 2-1 i kolejne mecz również rozegrają przed własną publicznością w Fiserv Forum.
Bohater Bucks nie był jednak zadowolony z tego, jak spotkanie kontrolowali sędziowie. Na pomeczowej konferencji prasowej zawodnik wyraźnie dał do zrozumienia, że brak gwizdków po atakach z jego udziałem odbierał jako błędne decyzje, choć ostatecznie ugryzł się w język i całą sytuację obrócił w żart:
– Ile kosztować będzie, jeśli powiem coś o sędziach? Czy to 20 tysięcy [dolarów]? To spora kwota. Nie powinienem tego robić. Zaoszczędzę pieniądze. Muszę zapłacić za pieluchy – mówił z uśmiechem na ustach Grek.
Z sezonu na sezon krytyka w kierunku sędziów w NBA się nasila. Zmiany, które wprowadzono przed bieżącym sezonem miały wyjaśnić część ich decyzji i ułatwić pracę zarówno im, jak i zawodnikom. Wciąż jednak część arbitrów opiera swoje gwizdki na własnej, często bardzo specyficznej interpretacji wydarzeń na parkiecie. Najgłośniej w mediach społecznościowych mówi się o nieprawidłowych wykluczeniach z meczów, które pozostają swego rodzaju zmorą.
Czwarty mecz serii Bucks – Celtics odbędzie się w nocy z poniedziałku na wtorek o godz. 01:30 czasu polskiego. Niezależnie od wyniku obie ekipy powrócą do Bostonu (czwartek 12.05. godz. 01:00) na co najmniej jedno starcie.
Wspieraj PROBASKET
- Kurtki, bluzy i buty Nike za połowę ceny! 3000 produktów! Nowa, wielka wyprzedaż
- NBA: Mecz Gwiazd ustalony? To będzie zupełnie nowe doświadczenie
- Wyniki NBA: Lakers przegrali wygrany mecz, sensacja w Toronto, błysk duetu Miller-Ball
- NBA: Doncic kolejną gwiazdą która odpocznie przez kontuzję
- NBA: Suns szykują fortunę dla Duranta. Gigantyczna inwestycja z nadzieją na mistrzostwo
- NBA: George z kolejną kontuzją, Embiid gasi pożar benzyną
- NBA: Khris Middleton jest gotowy. Dlaczego więc nie wraca?
- NBA: Bane chciał być jak Morant. Szkoda, że nie w pozytywnym sensie
- Buty Jordan za połowę ceny! 100 modeli w nowej, szybkiej wyprzedaży
- NBA: Koniec sezonu dla De’Anthony’ego Meltona