Mimo że Julius Randle nie zaliczy niedzielnego spotkania z Milwaukee Bucks do udanych, jedną z jego akcji kibice zapamiętają na długo. Blok na Giannisie Antetokounmpo znajdzie się bowiem z pewnością wśród najbardziej efektownych akcji tygodnia, miesiąca, czy nawet sezonu.
Trwała właśnie druga kwarta, gdy Knicks popełnili jedną ze swoich 17 strat w całym spotkaniu. Rozpoczęło to automatycznie kontratak, który napędzał Giannis Antetokounmpo. Grek wraz z piłką przemierzył praktycznie całe boisko legendarnej Madison Square Garden i przymierzał się właśnie do klasycznego layup’u o tablicę. Wtem nadleciał podążający za akcją Julius Randle, który bezlitośnie zgasił światło dwukrotnemu MVP.
W całym spotkaniu Randle zdobył jedynie 8 punktów na skuteczności 2-9, popełniając przy tym 7 strat. Giannis natomiast zapisał na swoje konto pierwsze w tych rozgrywkach triple-double kończąc mecz z 20 „oczkami”, 11 asystami i 10 zbiórkami na koncie, a jego Bucks pokonali pozostających w kryzysie gospodarzy 112-97.
Jeżeli nie widzieliście jeszcze najnowszego Podcastu PROBASKET, tu możecie nadrobić zaległości!