W ostatnich tygodniach Anthony Edwards udowadnia, że ma zadatki na jednego z najlepszych dunkerów na parkietach NBA. Drugoroczniak Minnesota Timberwolves popisał się niesamowitym wsadem w ostatnim spotkaniu z 76ers.
Minnesota Timberwolves rzutem na taśmę pokonali Philadelphia 76ers, choć potrzebowali do tego aż dwóch dogrywek. Prawdziwą ozdobą spotkania był jednak niesamowity wsad 20-letniego Anthony’ego Edwardsa. Obrońca Wilków dał o sobie znać już w pierwszej kwarcie, kiedy to po kapitalnym przechwycie zapakował tzw. windmilla. Zobaczcie!
Anthony Edwards zakończył ten mecz z dorobkiem 19 punktów, 7 asyst, 6 zbiórek i 3 przechwytów, ale trafił jedynie 1 z 8 rzutów za trzy (8/21 z gry). Jego Timberwolves pokonali Sixers i poprawili swój bilans do 10-10, który na chwilę obecną dzielą z Memphis Grizzlies i Portland Trail Blazers. Kolejny pojedynek Edwards i spółka rozegrają w nocy z poniedziałku na wtorek, a ich rywalem będą Indiana Pacers.
Czy widziałeś już najnowszy podcast PROBASKET Live?