Wygląda na to, że powrót do zdrowia Ziona Williamsona nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Mimo że podczas Media Day David Griffin, Dyrektor Wykonawczy New Orleans Pelicans obiecywał, że Zion będzie gotowy na start sezonu regularnego, najnowsze informacje zaczynają budzić niepokój.
Willie Green, nowy trener Pelicans potwierdził, że Williamson nie zaczął jeszcze biegać i w najbliższych dniach przejdzie szereg badań. Dopiero wówczas można będzie określić aktualny stan jego zdrowia.
„Wstrzymujemy go z bieganiem, dopóki nie poznamy wyników badań” – informuje trener Pels.
Z pewnością pozytywną informacją jest to, że w treningach rzutowych i dryblingu Zion może uczestniczyć już teraz, jednak fakt, że wciąż od czasu zabiegu nie odbył normalnej sesji treningowej, budzi duży niepokój. Do rozpoczęcia sezonu 2021/22 pozostał już tylko tydzień.
Dla przypomnienia Griffin zdradził podczas Media Day, że z powodu kontuzji prawej stopy Williamson musiał poddać się operacji. Dyrektor Wykonawczy deklarował równocześnie, że uraz młodej gwiazdy nie jest poważny i na start nowego sezonu z pewnością będzie gotowy.
Wygląda jednak na to, że lider Pelicans pierwsze dni sezonu będzie musiał opuścić. Jego udział w inauguracyjnym meczu z Philadelphią 76ers (20 października) wydaje się mało prawdopodobny.
W swoim drugim sezonie Williamson wystąpił w 61 z 72 meczów. Był wiodącą postacią drużyny, notując średnio 27,0 punktów przy 61,1% rzutów z gry. Solidna postawa przyczyniła się do uzyskania pierwszej w karierze nominacji do Meczu Gwiazd.