Znamy kolejne kroki władz Legii Warszawa. Póki co klub przedłuża umowy lub żegna się z kilkoma zawodnikami dotychczas występującymi w zespole.
Tak było przy okazji przedłużenia umowy z Adamem Linowskim i odejściem Cezarego Trybańskiego. Teraz jest podobnie, z tym, że z Legią zegna się aż trzech koszykarzy, a zostaje jeden. Andrzej Paszkiewicz przez kolejny sezon będzie występował z eLką na piersi. 37- letni zawodnik dołączył do stołecznej ekipy przed sezonem 2013/14, kiedy Legia była jeszcze w II lidze. W minionych rozgrywkach grywał średnio przez 8 minut zdobywając w tym czasie 3.2 punkty.
Z Warszawą żegnają się Mateusz Bierwagen, Marek Szumełda- Krzycki i Bartłomiej Ornoch. Mateusz Bierwagen spędził w Legii dwa lata, pierwszy sezon w barwach klubu był w jego wykonaniu bardzo dobry, ale zawodnik grał też znacznie dłużej niż w ostatnich rozgrywkach. W sezonie 2015/16, w ciągu 14 minut jakie spędzał na boisku zdołał zapisywać na swoim koncie średnio niemal 6 punktów i 2.6 zbiórki. Najdłużej spośród wspomnianej trójki koszykarzy, w stolicy występował Bartłomiej Ornoch. 21- letni rzucający przez większość ostatniego sezonu nie mógł grać z powodu kontuzji. Zdążył wystąpić w ośmiu spotkaniach w których łącznie zdobył 10 oczek.
Największym pechowcem okazał się jednak Marek Szumełda- Krzycki. Rozgrywający po wyleczeniu kontuzji, jakiej nabawił się w SKK Siedlce, chciał bardzo wrócić do gry w barwach Legii. Od trenera Michała Spychały dostawał średnio niemal 9 minut gry podczas których zawodnik zdobywał prawie trzy punkty i rozdawał dwie asysty. Niestety Marek Szumełda – Krzycki również w Legii doznał kontuzji na jednym z treningów i zakończył sezon na 19 występach.
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET