Po trzech porażkach z rzędu zawodnicy Pogoni wrócili na zwycięską ścieżkę, pokonując w meczu 21 kolejki beniaminka AGH Kraków 81:72. Najskuteczniejszymi zawodnikami w drużynie trenera Tomasza Michalaka byli Tomaszowie Prostak i Nowakowski, którzy zdobyli odpowiednio 21 i 20 punktów.
Gospodarze świetnie zaczęli spotkanie, już po dziesięciu minutach prowadzili 24:12. AZS AGH nie zamierzał się jednak poddawać i ruszył do odrabiania strat. Podopieczni trenera Wojciecha Bychawskiego dogonili rywali, a nawet wyszli na minimalne prowadzenie. Ostatecznie na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 35:35. Po powrocie z szatni ponownie to Pogoń Prudnik dyktowała warunki i znów zyskała przewagę, ale krakowianie po raz drugi zniwelowali straty. Początek czwartej kwarty zapowiadał zaciętą końcówkę meczu, ale prudniczanie uciekli rywalowi na kilka punktów, co w ostatecznym rozrachunku przyniosło im wygraną 81:72.
– Każdy mecz jest na wagę tej ósemki i play-offów. Dobrze, że przełamaliśmy tą złą passę. Mam nadzieję, że teraz będziemy w pełniejszym składzie, bo trochę kontuzje nas przetrzebiły. Będziemy mogli w końcu potrenować 5 na 5, będzie to szło w dobrym kierunku – mówił po meczu Grzegorz Mordzak, kapitan Pogoni.
Prudniczanie z bilansem 13-8 zajmują szóste miejsce w ligowej tabeli. Kolejny mecz meritumkredyt Pogoń Prudnik rozegra 15 lutego, a jej przeciwnikiem będzie Biofarm Basket Poznań.
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET
źródło: własne/Pogoń Prudnik