Play-off zbliża się wielkimi krokami. Najbliższa kolejka może dać odpowiedzi na kolejne pytania, odebrać komuś szansę na ósemkę lub przesądzić o konieczności walki w play-out.
# Bardzo łatwe zadanie wydaje się mieć Miasto Szkła Krosno. Do lidera udaje się KSK Noteć Inowrocław, która w środę bez Dawida Adamczewskiego w składzie uległa wrocławianom. Potencjał obu ekip jest diametralnie różny, zwycięzca tego starcia może być tylko jeden, pozostaje tylko pytanie o rozmiary wygranej krośnian. Noteć musi się skupić na walce z równymi jej przeciwnikami, aby znaleźć się na bezpiecznym miejscu dającym utrzymanie.
# Max Elektro Sokół Łańcut po porażce w meczu na szczycie niemal skazany jest na drugą pozycję przez play-off. W sobotni wieczór spotka się ze Zniczem Basket Pruszków, który we własnej hali jest groźny dla każdego. Pruszkowianie na pewno są podrażnieni ostatnimi niepowodzeniami i za wszelką cenę zechcą zgarnąć dwa punkty. Istnieje jeszcze realna szansa na piąte miejsce w tabeli dla Znicza, a jak mówił sam trener Marek Zapałowski, jego zespół nie zamierza kalkulować i próbować wybierać sobie przeciwnika w ćwierćfinale. Każdy mecz to okazja do zwycięstwa i tak też będzie jutro. Łańcucianie powoli mogą się szykować do play-off, ale podopieczni Dariusza Kaszowskiego na pewno nie odpuszczą rywalowi. To starcie może przynieść najwięcej emocji w górnej części tabeli.
# Już dziś Legia Warszawa podejmie Astorię Bydgoszcz, która w środę mierzyła się z Biofarmem Basket Poznań. Niespodziewana porażka popsuła plany bydgoszczan, ale nie powinna pozbawić ich miejsca w play-off. Zwycięstwo da stołecznym koszykarzom pewne trzecie miejsce, podopieczni Piotra Bakuna są niepokonani pod jego wodzą i tę serię bardzo chąa kontynuować. Widzowie zgromadzeni w hali na Bemowie mogą obejrzeć ofensywne popisy koszykarzy obu ekip. Jeśli dyspozycja dopisze zawodnikom, spotkanie obfitować może w wiele celnych trafień ze strony Piotra Robaka, Huberta Mazura, Marcela Wilczka, czy Michała Aleksandrowicza.
# Kipiący ze złości koszykarze GKS- u Tychy staną naprzeciwko ACK UTH Rosy Radom. Nadspodziewanie łatwa porażka sprzed tygodnia z GTK Gliwice na pewno podziała otrzeźwiająco na ekipę Tomasza Jagiełki zwłaszcza, że tuż za plecami GKS-u czai się meritumkredyt Pogoń Prudnik. Radomianie nie zostaną wzmocnieni zawodnikami z pierwszego zespołu, gdyż terminy drużyn kolidują ze sobą. Zadanie wyrwania dwóch punktów z tyskiej hali może okazać się niewykonalne.
# Wspomniani prudniczanie nie mogą pozwolić sobie na wpadkę w Katowicach. AZS AWF Mickiewicz Romus gra jednak coraz lepiej w ostatnich tygodniach i ma jeszcze szanse na miejsce dające przewagę parkietu w fazie play-out. Za katowiczanami przemawia własny parkiet, ale kadra zespołu jest już zdecydowanie mniej doświadczona niż zestawienie jakim dysponuje trener Tomasz Michalak. Meritumkredyt Pogoń Prudnik zapewne zdominuje walkę o zbiórki nie pozwoli przeciwnikowi na wiele pod koszem. Spotkanie będzie miało dla Patryka Nowerskiego dodatkowy smaczek. Koszykarz zaczynał obecny sezon właśnie w barwach beniaminka, ale nie dostawał wielu minut gry i zdecydował się na przenosiny do Prudnika. Jutro będzie miał okazję pokazać swoim byłym szkoleniowcom pełnię swoich umiejętności.
# Zwycięstwo w Artego Arenie zapewne mocno podbudowało morale Biofarmu Basketu Poznań. Zespół ze stolicy Wielkopolski musi iść za ciosem, aby udanie szturmować miejsce gwarantujące utrzymanie. Okazja ku temu nadarza się całkiem dobra, gdyż do Poznania przyjedzie Zetkama Doral Nysa Kłodzko, która co prawda ostatnio przełamała się na wyjeździe, ale drugie takie zwycięstwo z rzędu może być ciężkie do osiągnięcia. Zawodnicy trenera Marcina Radomskiego staną przed wyzwaniem przełamania solidnej defensywy przeciwnika oraz ograniczenia zbiórek. W tym elemencie wyróżnili się ostatnio Adam Metelski i Mateusz Bręk. Gospodarze na pewno zechcą ograniczyć ofensywne poczynania Tomasza Stępnia, który w Siedlcach zdobył aż 33 punkty.
# Lepsze humory panują w Stargardzie, ale oddech ulgi nastąpi dopiero, gdy Spójnia zajmie bezpieczne miejsce w stawce pierwszoligowców. Zakończenie fatalnej serii dziewięciu porażek może zdjąć presję z podopiecznych Krzysztofa Koziorowicza i z większą swobodą staną do pojedynku z SKK Siedlce. Właśnie siedlczanie są pierwszymi ofiarami Zetkamy Doralu z którym SKK przed tygodniem przegrał w ostatnich chwilach pojedynku. Sportowa złość na pewno w zawodnikach będzie obecna, ale czy przełoży się ona na pozytywny wynik meczu ze Spójnią? Dla obu ekip rezultat sobotniego meczu będzie niezwykle istotny.
# Exact Systems Śląsk Wrocław podejmie u siebie GTK Gliwice i po pokonaniu KSK Noteci w jej hali, urasta do jeszcze większego faworyta w tym spotkaniu. Gliwiczanie rozpoczynają serię czterech pojedynków wyjazdowych, którymi zakończa sezon zasadniczy. Zespół zajmujący ostatnie miejsce w tabeli był tydzień temu sprawcą sporej niespodzianki. Pokonując GKS Tychy wlał nadzieję w serca swoich kibiców, ale czy GTK jest w stanie wygrać drugi raz z rzędu? Taka sztuka udała się gliwiczanom tylko raz, na początku sezonu. Wrocławianie natomiast wciąż mają szansę na bezpieczne utrzymanie, ale równie prawdopodobne jest miejsce nie dające nawet przewagi boiska w play-out. Porażka z GTK w zasadzie przekreśli szanse na optymistyczny scenariusz.
Spotkania 27. kolejki I ligi:
4.03 g.19:00 Legia Warszawa – Astoria Bydgoszcz
5.03 g.14:30 Exact Systems Śląsk Wrocław – GTK Gliwice
5.03 g.15:45 Biofarm Basket Poznań – Zetkama Doral Nysa Kłodzko
5.03 g.17:00 Spójnia Stargard – SKK Siedlce
5.03 g.17:00 Miasto Szkła Krosno – KSK Noteć Inowrocław
5.03 g.18:00 Znicz Basket Pruszków – Max Elektro Sokół Łańcut
5.03 g.18:00 GKS Tychy – ACK UTH Rosa Radom
5.03 g.18:00 AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice – Meritumkredyt Pogoń Prudnik
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
