Denver Nuggets wygrywają i generalnie notują fantastyczny start sezonu. W ostatnich meczach jednak, Nikola Jokić był wyjątkowo pasywny. Nadal stanowi fundamentalną część ofensywy i defensywy Denver Nuggets, ale trener domaga się od niego więcej zdecydowania.
Nikola Jokić gra jak All-Star. Nie ma co do tego wątpliwości. W 11 meczach sezonu notuje średnio 15,8 punktu, 9,7 zbiórki i 7,4 asysty trafiając 51,8 FG% i 36,7 3PT%. W ostatnich meczach jednak Nikola się wycofywał. W środę w Miami oddał tylko jeden rzut z gry. Nuggets przegrali trafiając tylko 87 punktów. Jokić nie odnalazł się w rytmie i tempie narzuconym przez Memphis Grizzlies.
Jokić zrezygnował z kilku otwartych rzutów i podawał do kolegów, którzy byli na gorszych pozycjach. W Kolorado wiedzą, że nie mogą sobie pozwolić na to, by ich najlepszy gracz był do tego stopnia pasywny. – Nie zdobywa punktów, ale ułatwia grę kolegom. Mimo to musi mieć w sobie więcej agresji. Potrzebujemy balansu pomiędzy jego umiejętnościami strzeleckimi, a instynktem do rozgrywania – mówi Jamal Murray.
– My nie musimy mu niczego tłumaczyć, to All-Star. Na pewno odzyska swój rzut. Nadal robi wiele ważnych rzeczy dla tego zespołu. Czasami wygląda na zmęczonego, więc musimy mu bardziej pomóc – mówi z kolei Paul Millsap. – Musimy dostarczać mu piłkę w odpowiednie miejsce. Wiele naszej ofensywy przechodzi przez niego, musi po prostu wyprowadzić rzut. Nie może być tak, że pierwszy rzut jaki oddaje to próba na zwycięstwo. To on nas angażuje w grę, więc to teraz my musimy go częściej angażować – dodaje.
W ostatnich czterech meczach Jokić notował średnio 4,5 rzutu. Nie może czekać tylko i wyłącznie na to, aż pozycje wykreują mu koledzy. Potrafi dobrze grać tyłem do kosza i powinien korzystać z tej przewagi częściej. Bez względu na to, co się dzieje w głowie koszykarza, sztab powinien szybko przywrócić go do poprzedniego stanu, gdy zdobywał naturalne dla siebie +20 punktów.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
