NBA i jej partnerzy jak zwykle wiedzą co robią. Reklamówka ESPN z udziałem Kawhi Leonarda i Arnolda Schwarzeneggera nawiązuje do filmu Terminator, którego główny bohater spotyka lidera Clippers i wita go w Los Angeles.
Kawhi Leonard jest nowym Terminatorem. Wcześniej z uwagi na żelazne zdrowie był nim LeBron James. Teraz jednak to Kawhi został tak nazwany. Nie tylko dlatego, że jest wybitnym zawodnikiem i pokazał to ponownie we wtorkowym pojedynku z Lakers, ale także ze względu na swoje zachowanie na parkiecie i poza nim.
Leonard często nie okazuje emocji. Rzadko się uśmiecha i jest małomówny. Oczywiście jak już coś powie, najlepiej żart, to wszyscy się śmieją, ale ma w sobie coś z robota i stąd nawiązanie do Terminatora.
Drugie video jakie trzeba obejrzeć to nawiązanie do czołówki z serialu „The Fresh Prince Of Bel Air„. Główny bohater grany przez Willa Smitha przyleciał do Los Angeles i … świetnie się bawił.
„Bajer w Bel Air„, bo tak nazywał się ten serial w latach 90-tych jest teraz na Netflixie, więc jeśli ktoś nie oglądał, to polecam. Był zabawny, ale ponad 20 lat temu. Teraz nie wiem czy wciąż taki jest. W każdym razie zarówno reklamówka „Terminator”, jak i nawiązanie do serialu z Willem Smithem mają pokazać, że Kawhi Leonard przybył do Los Angeles, aby zdobyć miasto i zostać jego nowym królem.
Tutaj jest oryginalna wersja czołówki serialu „The Fresh Prince Of Bel Air”:
Wyniki NBA: Dogrywka w Toronto, 30 punktów Leonarda. Zaczynamy!