Jedna z najciekawszych par zachodu. San Antonio Spurs mogą wykorzystać to, co rok temu przeciwko nim wykorzystali Golden State Warriors, mianowicie brak największej gwiazdy. W ostatnich meczach GSW mieli spore problemy z ustabilizowaniem swojej gry.
GOLDEN STATE WARRIORS (2)
VS.
SAN ANTONIO SPURS (7)
Bilans z sezonu zasadniczego: 3:1 dla Warriors
Bezpośrednia rywalizacja
Kevin Durant i LaMarcus Aldridge powinni stworzyć najlepsze możliwości do zdobywania punktów swoim drużynom. Skrzydłowy San Antonio Spurs po rozczarowującym pierwszym sezonie w San Antonio, w tym podniósł się z kolan i dostał od trenera Gregga Popovicha szansę na rozwinięcie skrzydeł. Sezon regularny w wykonaniu LMA był wręcz oszałamiający. Skończył go notując średnio 23,1 punktu, 8,5 zbiórki, 2 asysty i 1,2 bloku trafiając 51 FG%. Próbował zasłonić brak Kawhiego Leonarda, ale by sprawić w play-offach niespodziankę, będzie potrzebował pomocy kolegów. Tymczasem Kevin Durant w dużej mierze przejmie na siebie to, co trzeba nadrobić z uwagi na absencję Curry’ego. Skrzydłowy w końcówce sezonu szukał stabilizacji formy po małych problemach zdrowotnych.
Walka dwóch wielkich umysłów
Musimy także pamiętać, że w tej rywalizacji staną naprzeciw siebie trenerzy z absolutnego ligowego topu. Steve Kerr poniekąd wywodzi się z drzewa Gregga Popovicha, bo choć nigdy nie siedział na jego ławce, to przejął wiele z jego filozofii, gdy grał dla San Antonio Spurs. Mimo to koszykówka obu drużyn różni się znacząco. Spurs nie lubią forsować gry i szukać szybkiego tempa na siłę, z kolei Warriors najlepiej czują się w sytuacjach, w których mogą naciskać na nieprzygotowaną defensywę. Z dużym zainteresowaniem będziemy oglądać to, jak szkoleniowcy obu ekip dopierają match-upy, by znaleźć kluczową przewagę. Czasami jedna kłopotliwa bezpośrednia rywalizacja może ułożyć serię na korzyść którejś z ekip.
No Curry no problem?
To dla Golden State Warriors zasadnicza kwestia. Jak zespół poradzi sobie bez swojego największego lidera? Mistrzowie w końcówce sezonu doczołgali się do końca. Kerr wiedział, że w obecnej dyspozycji nie są w stanie stworzyć wystarczającego zagrożenia. Drużyna więc skupiła się na tym, by wszyscy ostatnio kontuzjowani wrócili do pełni zdrowia. Curry’emu nie uda się zakończyć rehabilitacji przed rozpoczęciem pierwszej rundy. Zawodnik doznał urazu więzadła w kolanie, więc zespół pomimo play-offów musi pozostać ostrożny. Zatem w starciu ze Spurs ekipie z Oakland pozostaje trójka All-Starów. Są rzecz jasna faworytem, ale absolutnie nie mogą zlekceważyć tego, co przygotuje dla nich Popovich i Spurs.
Nasz typ: 4-2 Warriors
Terminy meczów:
14 kwietnia 21:00
17 kwietnia 4:30
20 kwietnia 3:30
22 kwietnia 21:30
* 25 kwietnia, 27 kwietnia, 29 kwietnia (jeśli będą potrzebne)
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET