Wtorkowy wieczór z NBA zapowiada się naprawdę interesująco. Aż trzy ekipy, które walczą o ósme miejsce w Konferencji Zachodniej stoczą ze sobą korespondencyjne starcia. Zmagania rozpoczną się już od 19:00 i spotkania Orlando Magic z Brooklyn Nets, później jeszcze trzy mecze, które zadecydują o tym, kto zachowa nadzieję na zagranie chociażby w play-in.
Orlando Magic – Brooklyn Nets, godz. 19:00
- Przed wznowieniem rozgrywek mówiono, że to te dwie ekipy zapewnią sobie awans do play-offów z 7. i 8. miejsca w Konferencji Wschodniej. I tak się faktycznie stało. Nets skończą sezon regularny na siódmej pozycji i w pierwszej rundzie zmierzą się z Toronto Raptors. Magic z kolei zagrają z Milwaukee Bucks.
- Od wznowienia rozgrywek Nets mają bilans 4-2 i na rozkładzie takie drużyny jak Milwaukee Bucks czy Los Angeles Clippers. Spora w tym zasługa Carisa LeVerta, który kontynuuje swoją dobrą grę sprzed zawieszenie rozgrywek.
- Magic wznowili sezon od dwóch wygranych, jednak od tego czasu przegrali cztery kolejne spotkania, w tym to ostatnie, po dogrywce, z Boston Celtics.Magic każdy z meczów przegrali różnicą 11 lub mniej “oczek” i mieli wyraźne problemy z końcówkami. Szkoleniowiec Magic – Steve Clifford – nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z usług Terrence’a Rossa, który opuścił “bańkę”. Niepewny jest występ Aarona Gordona, Evana Fourniera i Michaela Cartera-Williamsa.
- Zespół z Orlando z pewnością musi popracować nad zabezpieczeniem “deski”. W spotkaniu z Celtics pozwolili przeciwnikom na 13 ofensywnych zbiórek, co Celtowie zamienili na 17 punktów. Przeciwko 76ers była podobna sytuacja – 15 zbiórek ofensywnych rywali i 21 punktów drugiej szansy.
- Według eWinner faworytem spotkania są koszykarze Orlando Magic – kurs 1.48, za wygraną Nets bukmacher płaci 3.20.
San Antonio Spurs – Houston Rockets, godz. 20:00
- Jeśli Spurs chcą kontynuować swoją serię udziałów w play-offach, będą musieli prawdopodobnie wygrać dwa ostatnie spotkania. Chociaż i to może okazać się za mało. Jednak z pomocą przychodzą im sami Rockets – dzisiaj w ich szeregach zabraknie Jamesa Hardena i Erica Gordona.
- Już teraz wiadomo, że o awansie do play-offów rozstrzygnie play-in. Aktualnie Spurs zajmują 10. miejsce, do ósmych Memphis Grizzlies tracą jedno, a do dziewiątych Portland Trail Blazers pół spotkania. Spurs wygrali do tej pory w “bańce” cztery z sześciu spotkań, wliczając w to dwa ostatnie starcia.
- Rockets mają do rozegrania jeszcze trzy spotkania i mogą sezon regularny skończyć nawet na trzecim miejscu. W poprzednim starciu z Sacramento Kings 41 punktów rzucił Austin Rivers, co było najlepszym wynikiem rezerwowego Rockets od 1991 roku. Rockets mają do rozegrania jeszcze trzy spotkania i mogą sezon regularny skończyć nawet na trzecim miejscu. W poprzednim starciu z Sacramento Kings 41 punktów rzucił Austin Rivers, co było najlepszym wynikiem rezerwowego Rockets od 1991 roku. Rakiety wygrały dotychczas cztery z pięciu meczów w “bańce”.
- Minimalnym faworytem tego starcia są Houston Rockets – kurs 1.99, na zwycięstwo Spurs eWinner daje kurs 2.07.
Philadelphia 76ers – Phoenix Suns, godz. 22:30
- Sixers są przetrzebieni kontuzjami. Prawdopodobnie do końca sezonu wyleciał Ben Simmons, a dzisiaj nie zagrają również Joel Embiid i Josh Richardson. Pod znakiem zapytania stoi gra Tobiasa Harrisa i Ala Horforda. 76ers zajmują aktualnie szóste miejsce w Konferencji Wschodniej.
- Pomimo urazów najlepszych zawodników, Filadelfia zaprezentowała się w starciu z, walczącymi o życie Portland Trail Blazers, naprawdę dobrze. Dzisiaj również zagrają z drużyną, która potrzebuje tego zwycięstwa jak tlenu. Aktualnie Suns tracą 0.5 spotkania do dziewiątych Blazers i jedną grę do ósmych Memphis Grizzlies.
- Zespół z Arizony to największe pozytywne zaskoczenie rozgrywek w “bańce”. Suns wygrali dotychczas wszystkie sześć spotkań w Orlando. Spora w tym zasługa Devina Bookera, który w końcu zaczął wyglądać jak zawodnik mogący zapewnić Suns sukcesy. W ostatnim spotkaniu przeciwko Oklahomie City Thunder, Booker rzucił 35 punktów.
- Według eWinner faworytem spotkania są Phoenix Suns – kurs 1.33, na zwycięstwo 76ers kurs wynosi 4.20.
Memphis Grizzlies – Boston Celtics, godz. 23:00
- Kolejne kluczowe starcie dla Grizzlies, którzy przegrali pięć z dotychczasowych sześciu spotkań w Orlando. Jeszcze przed wznowieniem rozgrywek wymieniano Grizzlies jako faworyta do zagrania w play-offach. Teraz nie jest pewne, czy “Miśki” zakwalifikują się do play-in.
- Aktualnie Grizzlies mają pół spotkania przewagi nad dziewiątymi Portland Trail Blazers i spotkanie zapasu nad Phoenix Suns i San Antonio Spurs. Do końca sezonu regularnego pozostały dwa mecze. Na moment zawieszenie rozgrywek ich przewaga wynosiła 3.5 spotkania nad Blazers.
- Zabezpieczenie ósmego miejsca jest sprawą kluczową – wtedy zespół będzie musiał zwyciężyć. tylko raz w play-in. Dziewiąty zespół, aby awansować do play-offów, zmuszony będzie do dwukrotnego wygrania z “ósemką”. Jednak dla Grizzlies nie będzie to sprawą łatwą. Dzisiaj mierzą się z Celtics, w następnym spotkaniu z Milwaukee Bucks.
- Celtics wygrali trzy kolejne spotkania i pomimo tego, że mają już zapewnione trzecie miejsce na koniec sezonu, dalej chcą pokazywać się z jak najlepszej strony. Gordon Hayward rzucił w ostatnim meczu przeciwko Orlando Magic 31 punktów. Do gry w normalnym wymiarze czasowym wraca Kemba Walker, a Celtics powoli przygotowują się na starcie pierwszej rundy play-offów. Dzisiaj to Grizzlies muszą wygrać, Celtowie jedynie mogą.
- Według eWinner faworytem starcia są Boston Celtics – kurs 1.66, na zwycięstwo Grizzlies kurs wynosi 2.65.
Aktualny układ sił w obu konferencjach:
Wtorkowy wieczór z NBA oglądać można za pośrednictwem NBA League Pass, a jeśli macie telefon w sieci PLAY, to aż przez 14 dni możecie oglądać NBA bez żadnych opłat! Jak oglądać NBA? Wyjaśniamy tutaj.
Wtorkowy wieczór z NBA:
19:00 Orlando Magic – Brooklyn Nets
20:00 San Antonio Spurs – Houston Rockets
22:30 Philadelphia 76ers – Phoenix Suns
23:00 Memphis Grizzlies – Boston Celtics
Jak najbliższe mecze widzą eksperci eWinner?
Czy wiesz na czym polega „zakład bez ryzyka” w eWinner? Po założeniu konta i depozycie, pierwszy „zakład bez ryzyka” polega na tym, że w zależności od wysokości zakładu otrzymamy zwrot tej kwoty na nasze konto gracza pomniejszoną o 12% podatku. Minimalna kwota takiego pierwszego zakładu musi wynosić 20zł. Dla Czytelników PROBASKET po wpisaniu przy rejestracji kodu PROBASKET maksymalna kwota zwrotu wynosi 155zł, zamiast 150. Żeby otrzymać najwyższy, możliwy zwrot, należy zagrać za co najmniej 176,14zł. WAŻNE: zwrot otrzymasz na konto główne, a nie bonusowe, czyli… możesz wypłacić albo obstawiać dalej!
• Każdy gracz, który wpłaci II depozyt na konto otrzymuje bonus, a bonus to 50% wpłaty do 500zł (maksymalna kwota bonusu to 500zł przy wpłacie 1000zł).
• Bonus pojawia się na koncie bonusowym po dokonaniu wpłaty (gracz może grać za bonus, gdy zagra za równowartość wpłaty (może być w kilku zakładach) z kursem minimalnym 1.50 kuponu).
• Aby wypłacić otrzymany bonus, gracz musi zagrać jego równowartością 6 razy, z kursem minimalnym 2.50.
• Jeśli gracz wypłaci wpłacony depozyt w trakcie obracania bonusem, to bonus zostanie anulowany.
• Minimalna kwota bonusu to 10zł przy wpłacie 20zł.
• Link do rejestracji w eWinner znajdziecie tutaj.
• Oferta eWinner przeznaczona jest dla osób pełnoletnich.
NOWOŚĆ! NBA BEZ PODATKU!
– Przygotuj kupon SOLO lub AKO z wydarzeniami z NBA i/lub NHL.
– Zadbaj o kurs minimalny 2.20 i zagraj za środki z konta głównego.
– Możesz obstawić zarówno zakłady przedmeczowe jak i zakłady na żywo.
– Jeśli spełniłeś wszystkie warunki promocji Twój kupon będzie kuponem bez podatku!
– Jeśli wygrasz otrzymasz 100% wygranej.
– Pamiętaj o kursie minimalnym 2.20.
Więcej informacji na stronie eWinner>>