Zaraz po finale Pucharu Polski fani koszykówki mogą przełączyć się na emocję z NBA, bowiem już od 21:30 spotkanie pomiędzy Detroit Pistons i New Orleans Pelicans. Zaraz po nim Nuggets z Celtics w Kolorado.
DETROIT PISTONS – NEW ORLEANS PELICANS godz. 21:30 transmisja na żywo w STS TV.
Drużyna z Nowego Orleanu ostatecznie nie dokonała większych modyfikacji w swoim składzie przy okazji trade deadline. Ryan Anderson pozostanie więc w drużynie do końca bieżących rozgrywek. Jednak czy Pels uda się podpisać z zawodnikiem nowy kontrakt, gdy latem tego roku trafi na rynek wolnych agentów?
Takiego problemu ze swoim skrzydłowym nie ma Stan Van Gundy. Mowa oczywiście o nowym zawodniku rotacji drużyny – Tobiasie Harrisie. Zawodnik był jedyną pozytywną historią ostatniego meczu zespołu, przegranego z Washington Wizards. Ekipa z Mo-Town jest na dziewiątym miejscu w tabeli wschodniej konferencji, ale znajduje się tuż tuż za Chicago Bulls. Zwycięstwo z Pels jest konieczne, aby utrzymać dystans, bowiem Bulls w kolejnym starciu grają ze słabszymi Los Angeles Lakers.
W Nowym Orleanie mają do przebycia jeszcze długą drogę, jeśli mają ochotę za kilka miesięcy walczyć w play-offach. Szanse pozostają mocno ograniczone i będą się kurczyć z każdą kolejną porażką. W Luizjanie doskonale zdają sobie sprawę, że potrzebują serii zwycięstw, aby potrząsnąć zachodem. Dużo obowiązków spocznie zatem na barkach Anthony’ego Davisa.
DENVER NUGGETS – BOSTON CELTICS godz. 23:00 transmisja na żywo w STS TV.
Zaraz po starciu w Mo-Town, fani NBA mogą przełączyć się na pojedynek pomiędzy ekipami z Bostonu i Denver. Bryłki już bez Randy’ego Foye’a w rotacji staną naprzeciw jednej z najlepszych drużyn wschodniej konferencji. Celtics dysponują świetną defensywą, więc dla drużyny Mike’a Malone’a będzie to przede wszystkim test ich ofensywnej produktywności.
Nuggets, podobnie jak Pelicans, muszą liczyć na serię zwycięstw, jeśli chcą włączyć się do walki o TOP 8 zachodu. Do tej pory grali bardzo nieregularnie. Po dobrym początku sezonu, zaczęli systematycznie spadać zaliczając po drodze kilka wpadek. Coach Malone stara się ustalić dla ekipy konkretne struktury, ale można odnieść wrażenie, że brakuje mu odpowiedniej rotacji.
Celtics natomiast chcą przede wszystkim kontynuować dobrą grę z pierwszej połowy sezonu. Dotąd wygrali na wyjeździe 15 z 29 rozegranych spotkań. Zajmują trzecie miejsce na wschodzie walcząc bezpośrednio z Miami i Atlantą. Zwycięstwa z taką drużyną jak Nuggets są dla podopiecznych Brada Stevensa koniecznością, jeżeli chcą utrzymać przewagę parkietu na pierwszą rundę.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET