Kolejny dzień play-offów może przynieść pierwsze rozstrzygnięcia. Boston Celtics prowadzą w serii juz 3:0 i dzisiaj wieczorem mogą zakończyć serię z Philadelphia 76ers. O 21:30 kolejny bardzo ważny mecz, szczególnie dla Dallas Mavericks, którzy przegrywają 1:2 z Los Angeles Clippers i kolejne niepowodzenie sprawi, że znacznie zmniejszą swoją szansę na awans. Niepewny jest występ Luki Doncicia, który w ostatnim starciu skręcił kostkę, ale pomimo tego emocji nie powinno zabraknąć.
Philadelphia 76ers – Boston Celtics, godz. 19:00 (0:3 w serii)
- Jeśli Celtics dzisiaj wygrają, po raz pierwszy od 1957 roku wygrają serię play-offów z Sixers bez starty spotkania. Kluby spotykają się w play-offach 21. raz w historii. W meczu nr 3 Sixers dzielnie walczyli, ale to Celtics zdobyli 10 ostatnich punktów i znacznie przybliżyli się do gry w drugiej rundzie.
- Joel Embiid robi wszystko co może, aby utrzymać swój zespół w grze. W poprzednim meczu dał swojej ekipie prowadzenie na 2:14 przed końcem. Jednak w kolejnych dwóch posiadaniach popełnił błędy, co Celtics bezlitośnie wykorzystali. Raz jego złe podanie przechwycił Marcus Smart, a następnie rzut Kameruńczyka zablokował Jayson Tatum. Embiid wziął odpowiedzialność za wynik na siebie.
- Trener Celtics – Brad Stevens – był po meczu bardzo zadowolony z postawy Smarta. – Zalicza decydujące zagrania. Jego rzut nie jest jeszcze taki, jak przedtem, ale Marcus stara się tym nie przejmować. Dla chłopaków liczą się tylko zwycięstwa. Dzisiaj Smart znów zagrał bardzo dobrze – pochwalił swojego podopiecznego Stevens.
- Dla 76ers to ostatni dzwonek. Al Horford i Tobias Harris muszą się obudzić i zacząć grać na poziomie, do którego zobowiązują ich kontrakty. Embiid w pojedynkę nie da rady, potrzebuje wsparcia. Jeśli tak się nie stanie, 76ers już dzisiaj będą musieli się spakować.
- eWinner faworyta upatruje w Celtics – kurs 1.31. Za wygraną 76ers bukmacher płaci 4.20.
Dallas Mavericks – Los Angeles Clippers, godz. 21:30
- Trener Mavericks – Rick Carlisle – przyznał, że nie ma pojęcia, czy Luka Doncić zdąży wyleczyć swoją skręconą kostkę przed meczem nr 4. – Spotkanie rozpocznie się wcześniej, więc to nie pomaga. Stosujemy najnowsze metody leczenie, ale nie wiemy, jak zareaguje jego organizm – przyznał Carlisle. O tym czy Słoweniec zagra sztab szkoleniowy zadecyduje zaraz przed meczem.
- Doncić podkręcił kostkę w trakcie trzeciej kwarty trzeciego spotkania. Bez niego na parkiecie Clippers zdołali ograć Mavericks i objąć prowadzenie w serii. Do zwycięstwa zespół z Los Angeles poprowadził Kawhi Leonard, który rzucił 36 punktów, miał dziewięć zbiórek i osiem asyst. Landry Shamet dołożył 18″oczek” i aż siedmiu Clippersów wykręciło dwucyfrową zdobycz punktową.
- Jednak szkoleniowiec Clippers – Doc Rivers – ma jedną poważną zagwozdkę – Paul George nie trafia swoich rzutów. W meczu nr 3 trafił zaledwie 3 z 16 prób z gry. – PG z pewnością nie zapomniał jak się rzuca – zapewnił Rivers. Pomimo tego widać, że coś jest ze skrzydłowym nie tak. Być może znów zaczęło doskwierać mu ramię, z którym miał w tym sezonie już problemy. Jeśli jednak tak nie jest, to George prędzej czy później powinien zacząć trafiać.
- W poprzednim starciu kilkukrotnie się zagotowało. Przewinieniami technicznymi zostali ukarani Montrezl Harrell i Doncić, a w meczu nr 1 z parkietu został wyrzucony Kristaps Porzingis. Jeśli Doncić dzisiaj nie zagra, Mavericks będą w głównej mierze polegać na Łotyszu, który ostatnie spotkanie zakończył z 34 „oczkami”.
Aktualne wyniki wszystkich serii:
Niedzielny wieczór z NBA oglądać można za pośrednictwem NBA League Pass, a jeśli macie telefon w sieci PLAY, to aż przez 14 dni możecie oglądać NBA bez żadnych opłat! Jak oglądać NBA? Wyjaśniamy tutaj.
Niedzielny wieczór z NBA:
19:00 Philadelphia 76ers – Boston Celtics
21:30 Dallas Mavericks – Los Angeles Clippers
Jak najbliższe mecze widzą eksperci eWinner?
Czy wiesz na czym polega „zakład bez ryzyka” w eWinner? Po założeniu konta i depozycie, pierwszy „zakład bez ryzyka” polega na tym, że w zależności od wysokości zakładu otrzymamy zwrot tej kwoty na nasze konto gracza pomniejszoną o 12% podatku. Minimalna kwota takiego pierwszego zakładu musi wynosić 20zł. Dla Czytelników PROBASKET po wpisaniu przy rejestracji kodu PROBASKET maksymalna kwota zwrotu wynosi 155zł, zamiast 150. Żeby otrzymać najwyższy, możliwy zwrot, należy zagrać za co najmniej 176,14zł. WAŻNE: zwrot otrzymasz na konto główne, a nie bonusowe, czyli… możesz wypłacić albo obstawiać dalej!
• Każdy gracz, który wpłaci II depozyt na konto otrzymuje bonus, a bonus to 50% wpłaty do 500zł (maksymalna kwota bonusu to 500zł przy wpłacie 1000zł).
• Bonus pojawia się na koncie bonusowym po dokonaniu wpłaty (gracz może grać za bonus, gdy zagra za równowartość wpłaty (może być w kilku zakładach) z kursem minimalnym 1.50 kuponu).
• Aby wypłacić otrzymany bonus, gracz musi zagrać jego równowartością 6 razy, z kursem minimalnym 2.50.
• Jeśli gracz wypłaci wpłacony depozyt w trakcie obracania bonusem, to bonus zostanie anulowany.
• Minimalna kwota bonusu to 10zł przy wpłacie 20zł.
• Link do rejestracji w eWinner znajdziecie tutaj.
• Oferta eWinner przeznaczona jest dla osób pełnoletnich.
OWOŚĆ! NBA BEZ PODATKU!
– Przygotuj kupon SOLO lub AKO z wydarzeniami z NBA i/lub NHL.
– Zadbaj o kurs minimalny 2.20 i zagraj za środki z konta głównego.
– Możesz obstawić zarówno zakłady przedmeczowe jak i zakłady na żywo.
– Jeśli spełniłeś wszystkie warunki promocji Twój kupon będzie kuponem bez podatku!
– Jeśli wygrasz otrzymasz 100% wygranej.
– Pamiętaj o kursie minimalnym 2.20.
Więcej informacji na stronie eWinner>>
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Redick zdradził, co czuje po porażkach Lakers. Na pewno żartował?
- NBA: Wykorzystuje nieobecność Sochana. Robi wrażenie nawet na LeBronie
- NBA: Kluby z Zachodu chcą zmiany formatu play-offów. Koniec z podziałem na konferencje?!
- NBA: D’Angelo Russell zaskoczył. Chce reprezentować naszych sąsiadów!
- NBA: Kyrie zostanie wolnym agentem. Wiemy co stanie się potem