Russell Westbrook w meczu z Nuggets nie tylko przebił osiągnięcie Oscara Robertsona notując swoje 42 triple-double w sezonie. Przy okazji trafił buzzer-beatera i pozbawił ekipy z Denver szans na play-offy NBA! Ale jeszcze większe rzeczy działy sie w Atlancie. Miejscowi Hawks w czwartej kwarcie odrobili 26 punktów straty i pokonali Cavs w dogrywce! Aż 135 punktów rzucili Rockets obronie Kings. James Harden skończył z triple-double 35 oczek, 11 zbiórek, 15 asyst. Buzzer-beaterem mecz skończył także D’Angelo Russell zapewniając Lakers wygraną nad Wolves w Staples Center. 40 oczek zanotował Karl-Anthony Towns.
CLEVELAND CAVALIERS – ATLANTA HAWKS 125:126 OT
Co to był za mecz! Dla fanów Atlanty Hawks bez wątpienia jedno z najlepszych widowisk w sezonie, zwłaszcza przeciwko drużynie, która za kilka dni przystąpi do obrony swojego mistrzostwa. Wszystko dla Cleveland Cavaliers układało się dobrze, ale gdy przyszła czwarta kwarta, drużyna Tyronna Lue nie miała odpowiedzi na intensywność narzuconą przez gospodarzy i straciła w efekcie 26-punktową przewagę! Do dogrywki doprowadził rzut Paula Millsapa w ostatnich sekundach czwartej kwarty meczu. To druga z rzędu porażka Cavs z drużyną Mike’a Budenholzera.
– Jesteśmy 5-5 w ostatnich 10 meczach. Mieliśmy dobre momenty i mieliśmy gorsze momenty – mówił po meczu LeBron James. W trakcie wielkiego powrotu Hawks i dogrywki, sędziowie podjęli kilka kontrowersyjnych decyzji, co rzuciło się cieniem na rywalizacji, trudno mimo wszystko nie docenić tego, co udało się Hawks dokonać. W starciu z najlepszą drużyną wschodu odrobili 26 punktów w jedną kwartę. Na 1:12 przed końcem dogrywki, Jastrzębie po trójce Millsapa wyszły na pierwsze w tym meczu prowadzenie. W ostatnich sekundach Kent Bazemore przechwycił piłkę podawaną z boku przez Kevina Love’a, a Tim Hardaway Jr trafił trzy wolne przypieczętowując los Cavaliers.
Porażka ekipy z Ohio sprawia, że mają taki sam bilans co Celtics. Obu drużynom pozostały dwa mecze rozgrywek zasadniczych. Jeśli skończą z takim samym wynikiem, to Cavs będą uprzywilejowani z uwagi na to, że wygrali z Celtics serię sezonu regularnego. Natomiast w meczu z Hawks najlepszym strzelcem drużyny był Kyrie Irving zdobywając 45 punktów (16/30 FG, 8/12 3PT, 5/6 FT), 2 zbiórki, 9 asyst i przechwyt. LeBron James z kolei zanotował triple-double – 32 oczka (11/21 FG, 9/10 FT), 16 zbiórek, 10 asyst i przechwyt. Popełnił jednak dwa kosztowne błędy w końcówce czwartej kwarty. Najpierw nie zdążył wybić piłki z boku, a chwilę później faulował rzucającego za trzy Millsapa.
Hawks są trzecim zespołem w historii, który w czwartej kwarcie odrobił 26 punktową stratę i wygrał mecz. Tą znakomitą serię ciągnęli Paul Millsap, Tim Hardaway oraz gracze rezerwowi, którym trener Budenholzer postanowił zaufać. Millsap skończył mecz z dorobkiem 22 punktów (5/11 FG, 1/3 3PT, 11/11 FT), 9 zbiórek, 2 asyst i przechwytu. Kolejnych 21 oczek (7/15 FG, 1/4 3PT, 6/8 FT), 9 zbiórek i 4 asysty Hardawaya Juniora. 19 oczek z 12 rzutów dołożył Dwight Howard. W kolejnym meczu Jastrzębie zmierzą się z Charlotte Hornets, z kolei Cavs jadą do walczących o życie Miami Heat.
[ot-video][/ot-video]
OKLAHOMA CITY THUNDER – DENVER NUGGETS 106:105
W końcu się Russellowi Westbrookowi udało. Rekord Oscara Robertsona przebił z przytyupem, bo przy okazji wygrał dla Oklahomy City Thunder mecz, jednocześnie grzebiąc szansę Denver Nuggets na play-offy. To jeszcze jedno spotkanie, w którym Russ stara się przekonać, że to on zasłużył w tym sezonie na nagrodę MVP. Rekord „Big O” West przebił na cztery minuty przed końcem czwartej kwarty, gdy jego kolega skutecznie wykończył jedno z podań celną trójką. Największy moment tego dnia przyszedł jednak chwilę później.
Russell zdobył ostatnich 15 punktów swojej drużyny. Na kilka sekund przed końcem Steven Adams złapał piłkę od Kyle’a Singlera, podał ją Westbrookowi, a ten odpalił z daleka za trzy. Piłka wpadła do kosza zapewniając Thunder 46 wygraną w sezonie, a Nuggets 42 porażkę. – Tym rzutem mógł przypieczętować MVP – mówił Garry Harris. Zespół z Kolorado może jeszcze doprowadzić do remisu w serii z Portland Trail Blazers, ale to i tak będzie oznaczało awans drużyny z Oregonu, bowiem posiada tzw. tie-breaker.
– Trenuję te rzuty niemal codziennie – mówił po wszystkim bohater dnia. – Zatem czułem się z nim bardzo pewnie – dodał. W samej końcówce Nuggets odrobili straty i mocno Thunder zagrozili, ale Russell wziął sprawy w swoje ręce. Skończył spotkanie z dorobkiem 50 punktów (17/32 FG, 5/12 3PT, 11/11 FT), 16 zbiórek, 10 asyst i przechwytu. Z ławki dobre zawody rozegrał Enes Kanter wspierając swojego lidera 15 oczkami (6/13 FG), 8 zbiórkami oraz asystą.
– Przegraliśmy ten mecz przez nasze straty w czwartej kwarcie – mówił trener Mike Malone’a. – Z sześciu strat zrobili 10 punktów. W końcówce wszystko co mogło pójść źle, poszło źle… – dodał. Danilo Gallinari zanotował 22 ze swoich 34 punktów (12/20 FG, 4/9 3PT, 6/6 FT) w trzeciej kwarcie. W finałowej odsłonie nie trafił nawet jednego kosza. Z 23 punktami (8/16 FG, 1/5 3PT, 6/6 FT), 6 zbiórkami, 5 asystami, przechwytem i blokiem skończył Nikola Jokić. Bryłki zamkną sezon meczami back-to-back, z kolei Thunder jadą do Minnesoty, ale myślami są już w pierwszej rundzie z Houston Rockets.
[ot-video][/ot-video]
TORONTO RAPTORS – NEW YORK KNICKS 110:97
[ot-video][/ot-video]
DALLAS MAVERICKS – PHOENIX SUNS 111:124
[ot-video][/ot-video]
HOUSTON ROCKETS – SACRAMENTO KINGS 135:128
[ot-video][/ot-video]
DETROIT PISTONS – MEMPHIS GRIZZLIES 103:90
[ot-video][/ot-video]
MINNESOTA TIMBERWOLVES – LOS ANGELES LAKERS 109:110
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET