Ekipa z Bostonu przystępowała do tego meczu pod presją. Poważnie zagrożone było ich prowadzenie 2-1. W meczu numer trzy Milwaukee Bucks pokazali swoją ofensywną siłę. Przy okazji kolejnego pojedynku, Celtics wrócili już z -20, ale ostatnie słowo należało do Giannisa Antetokounmpo.
BOSTON CELTICS – MILWAUKEE BUCKS 102:104
– Ekipa gospodarzy bardzo dobrze weszła w to spotkanie, od razu narzucając swój rytm. Wygrali pierwszą kwartę 24:17 i drugą 27:18. Milwaukee Bucks wyszli już na 20-punktowe prowadzenie, ale zlekceważyli potencjał Boston Celtics wychodząc na trzecią kwartę meczu. 32:24 dla C’s przywróciło gości do walki o zwycięstwo. W czwartej kwarcie z -20 zeszli do -2.
– W finałowej odsłone, za każdym razem gdy Celtics już mieli rywala na wyciągnięcie ręki, to któryś z liderów Bucks odpowiadał spektakularnym rzutem lub wsadem. Gościom brakowało kilki defensywnych posiadań, które mogliby zamienić na punkty i tym samym wybić Bucks z rytmu. W samej końcówce znakomitym plakatem na Alu Horfordzie popisał się Giannis Antetokunmpo. Grek w indywidualnej akcji nie zostawił rywalowi szans na obręczy.
PUT. HIM. ON. A. POSTER.
???#NBAPlayoffs | #FearTheDeer pic.twitter.com/wOZNz5qLcM
— NBA TV (@NBATV) April 22, 2018
– Ale na 1:11 przed końcem po rzucie Jaylena Browna było już tylko 99:98 dla miejscowych. W kolejnym posiadaniu błąd popełnił Eric Bledsoe i Jayson Tatum zamienił to na skuteczny rzut z wyskoku (100:99)! Odpowiedział jednak Malcolm Brogdon, gdy na 33 sekundy przed końcem trafił wielką trójkę w kontrze z prawego rogu. Do remisu 102:102 doprowadził Horford trafiając dwa rzuty wolne po faulu rywala. Gdyby skutecznie zakończył akcję wsadem byłaby akcja 2+1. Odpowiedział Giannis i jego długie ramiona. Grek dobił piłkę, która spadła z obręczy po desperackiej próbie Brogdona.
– Celtics mieli 5 sekund, by doprowadzić do remisu, ale Markieff Morris nie trafił swojej próby w akcji jeden na jednego. Stan serii: 2-2. 34 punkty (13/24 FG, 5/8 3PT), 8 zbiórek Jaylena Browna. W ekipie zwycięzców wyróżniał się Antetokounmpo z dorobkiem 27 oczek (12/20 FG), 7 zbiórek i 5 asyst. Na kolejny mecz seria wraca do Bostonu. Czekają nas jeszcze co najmniej dwie rywalizacje.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET