Russell Westbrook zanotował 41 triple-double (12 punktów, 13 zbiórek, 13 asyst) w sezonie regularnym i zrównał się osiągnięciem z Oscarem Roberstonem. Thunder rozbili u siebie Bucks. Problemy mają za to Blazers. Po utracie Jusufa Nurkicia przegrali dwa z trzech meczów, poprzedniej nocy nie dając rady Jazzmanom. Z kolei Nuggets w bardzo intensywnym pojedynku pokonali na wyjeździe Pelicans! Ekipie z Kolorado brakuje zwycięstwa, by zrównać się z rywalem w walce o ósme miejsce. Nets natomiast rzucili aż 141 punktów obronie 76ers. Interesujące jest to, że żaden gracz drużyny nie przekroczył granicy 20 oczek. Wizards ograli u siebie Hornets, a Cavaliers poradzili sobie z Magic po dobrym występie Kevina Love’a. Pacers w walce o play-offy wykorzystali potknięcie Bulls, którzy przegrali w Nowym Jorku. Ekipa z Indiany po 35 punktach Paula George’a pokonała u siebie Raptors i nadal utrzymuje się w walce. Spurs i Grizzlies potrzebowali dogrywki, by rozstrzygnąć między sobą pojedynek. Ostatecznie ekipa z Memphis nie miała odpowiedzi na 32 oczka Kawhiego Leonarda. Na koniec nocy Warriors po 41 punktach Klaya Thompsona wygrali dwunasty mecz z rzędu zatrzymując Wolves.
TORONTO RAPTORS – INDIANA PACERS 90:108
Początek tego meczu należał do Toronto Raptors, którzy zbudowali już blisko 20 punktową przewagę i znacznie lepiej radzili sobie zarówno po atakowanej, jak i bronionej stronie. Jednak ambicje graczy Nate’a McMillana nie pozwoliły im tak szybko odpuścić. W drugiej połowie Indiana Pacers wróciła do gry i na niespełna 6 minut przed końcem trzeciej kwarty objęła prowadzenie 58:57 po trójce Jeffa Teague’a. Obrona ekipy z Kanady zdecydowanie za mocno się rozluźniła i Pacers walczący o play-offy postanowili wykorzystać sprzyjający moment.
To był pierwszy mecz przed własną publicznością Lance Stephensona. Jego powrót do Indiany nie mógł obejść się bez kontrowersji. Zawodnik gospodarzy na 3,3 sekundy przed końcem, zamiast pozwolić na to, by czas upłynął i zespoły pożegnały się uściśnięciem dłoni, postanowił zaatakować kosz Raptors i skończyć lay-upa. To wyraźnie podburzyło zawodników gości. Zamiast ściskania była przepychanka w rezultacie której Stephenson, DeMar DeRozan i P.J. Tucker otrzymali przewinienia techniczne. – Chciałem to zrobić dla fanów – mówił po wszystkim Lance.
Zawodnicy z Toronto twierdzili, że Stephenson swoim zachowaniem nie zachował żadnej klasy. Ostatecznie jednak przegrali po słabej postawie w drugiej połowie. W trzeciej kwarcie fani dostali bardzo interesujący indywidualny pojedynek Paula George’a z DeMarem DeRozanem. Lider ekip z Indiany skończył mecz z dorobkiem 35 punktów (12/25 FG, 5/10 3PT, 6/6 FT), 10 zbiórek, 3 asysty, 2 przechwytów. Kolejnych 20 oczek (5/13 FG, 2/5 3PT, 8/8 FT), 2 zbiórki i 6 asyst zanotował Jeff Teague. Pacers czwartą kwartę rozpoczęli runem 11:2, co zakończyło rywalizację.
Po stronie ekipy gości najlepszym zawodnikiem był DeRozan notując na swoje konto 27 punktów (9/21 FG, 9/10 FT), 3 zbiórki, 2 asysty i 3 przechwyty. Z double-double 10 punktów, 10 zbiórek mecz skończył center Jonas Valanciunas. Gdy Raps ciągle biją się z Washington Wizards o 3. miejsce w konferencji, Pacers walczą o awans z Miami Heat i Chicago Bulls. W kolejnym meczu koszykarze Nate’a McMillana zagrają z Milwaukee Bucks, z kolei podopieczni Dwane’a Caseya spróbują się odkuć w starciu z Detroit Pistons.
[ot-video][/ot-video]
DENVER NUGGETS – NEW ORLEANS PELICANS 134:131
Zdecydowanie jedno z najbardziej zaciętych pojedynków poprzedniej nocy, przez to niezwykle interesujące. Ostatecznie Denver Nuggets wyrwali bardzo cenne dla siebie zwycięstwo. Pomoże im zbliżyć się do Portland Trail Blazers, którzy przegrali na wyjeździe w Salt Lake City. – To zabawne, bo wiele osób już nas skreślało – mówił po meczu trener Mike Malone. – Ludzie porzucili nadzieję, ale my nie. Każdy w naszej szatni pozostaje optymistycznie nastawiony i wiemy, że walka toczy się dalej – dodał.
Trener Bryłek był szczególnie zadowolony z postawy swojej drużyny po bronionej stronie parkietu. To bardzo szczelne zasieki w defensywie pomogły Nuggets zatrzymać duet Anthony Davis – DeMarcus Cousins. Kluczowy okazał się przechwyt Garry’ego Harrisa. Nie zawiódł jego instynkt – zabrał piłkę, która miała dotrzeć do Cousinsa i Nuggets dzięki temu byli w stanie przypieczętować wygraną. – Nie widziałem tej piłki, po prostu wystawiłem rękę i uderzyła w nią piłka. Znaleźliśmy sposób, by zatrzymać ich posiadanie, to wszystko czego potrzebowaliśmy – mówił Harris.
Drugoroczniak był zdecydowanie najlepszym graczem swojego zespołu w tym meczu. Jego energia i zaangażowanie po obu stronach odzwierciedlają zaciekłość, z jaką Bryłki będą walczyć o play-offy. Harris skończył spotkanie mając na koncie 23 punkty (10/12 FG, 2/2 3PT), 8 zbiórek, 5 asyst i 2 przechwyty. Kolejnych 28 oczek (9/15 FG, 5/10 3PT, 5/6 FT), 5 zbiórek i 3 asysty zanotował Danilo Gallinari. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się także Nikola Jokić dokładając 21 punktów (10/18 FG), 12 zbiórek i 4 asysty.
Pelicans mieli jeszcze szansę na doprowadzenie do dogrywki, ale w ostatniej akcji Holiday spudłował za 3. Anthony Davis mówił po wszystkim, że największym problemem Pelicans była tej nocy defensywa. Skrzydłowy skończył noc z 41 punktami (18/31 FG, 2/5 3PT), 5 zbiórkami, przechwytem i 4 blokami. Kolejnych 30 oczek (10/22 FG, 3/8 3PT, 7/8 FT), 14 zbiórek, 9 asyst, przechwyt i 2 bloki Cousinsa. 18 punktów i 13 asyst rozdał Holiday. Rewanż między tymi ekipami już w piątek, ale Nuggets przed tym zmierzą się jeszcze z Houston Rockets.
[ot-video][/ot-video]
BROOKLYN NETS – PHILADELPHIA 76ERS 141:118
[ot-video][/ot-video]
CHARLOTTE HORNETS – WASHINGTON WIZARDS 111:118
[ot-video][/ot-video]
ORLANDO MAGIC – CLEVELAND CAVALIERS 102:122
[ot-video][/ot-video]
MILWAUKEE BUCKS – OKLAHOMA CITY THUNDER 79:110
[ot-video][/ot-video]
CHICAGO BULLS – NEW YORK KNICKS 91:100
[ot-video][/ot-video]
MEMPHIS GRIZZLIES – SAN ANTONIO SPURS 89:95 OT
[ot-video][/ot-video]
PORTLAND TRAIL BLAZERS – UTAH JAZZ 87:106
[ot-video][/ot-video]
MINNESOTA TIMBERWOLVES – GOLDEN STATE WARRIORS 107:121
[ot-video][/ot-video]
DALLAS MAVERICKS – SACRAMENTO KINGS 87:98
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET